Wiem że jesteś dostępny.. niee... nie napiszę... pomyślisz że mi zależy.. w sumie o to chodzi.. ale możesz też pomyśleć że jestem natrętna.. to jest chore.. nie normalne
Wiem że jesteś dostępny.. niee... nie napiszę... pomyślisz że mi zależy.. w sumie o to chodzi.. ale możesz też pomyśleć że jestem natrętna.. to jest chore.. nie normalne... paradoksalne..
-Mamo, co to właściwie jest miłość.?
- No to tak jakby Pan Chleb zakochał się w Pani Szynce. Pan Chleb wiedział, ze gdy będzie razem z Panią Szynką, nie przeżyją długo, mimo to stworzyli wspaniałą parę, Bo mocno się kochali .
Chcę powiedzieć Ci tylko jedno moje życie nawet z największym kawałkiem szczęścia z kolorowym niebem i zielonymi chmurkami a nawet z tęczą i watą cukrową nie będzie kolorowe i słodkie. Wiesz czemu? Bo nie ma w nim Ciebie.
Zapomnę o tym. Będę żyć normalnie, obiecuję. Tylko czasem uśmiechnę się na wspomnienie dawnych czasów i uronię łzę nad tym, że to wszystko dobiegło końca.
lekcja polskiego, nauczycielka dała nam jakieś zadanie gdzie trzeba było wymienić cechy charakteru.
- jacy są ludzie? - zapytała pisząc coś na tablicy.
- zazdrośni. - rzuciłam patrząc w jego stronę.
- obrażalscy. - syknął chamsko się uśmiechając.
- nieufni. - powiedziałam.
- zdradliwi. - dopowiedział.
- zapatrzeni w siebie. - wyszeptałam cicho.
- uparci. - patrzył na mnie aroganckim wzrokiem.
- kłamliwi. - rzuciłam.
- mimo iż udają że mają wszystko gdzieś to im zależy. - powiedział.
- i kochają tych których nie powinni. - syknęłam spuszczając wzrok.
- tęsknią udając że tak nie jest. - odparł cicho wpatrując się we mnie tymi kurewsko zielonymi tęczówkami i wstając w ławki wyszedł z klasy. po pięciu minutach napisał mi smsa o treści 'kocham Cię i zależy mi na Tobie. czy ty tego nie widzisz?'