Gdy nie wiedział jak mi zależy powiedział"przyjaciół nigdy nie opuszczam." gdy się dowiedział do dziś się nie odzywa. Kwestia moich uczuć? Dziwnee!Bo nie chciałam aby kochał Mnie:(
Przytulona piersiami do jego pleców wsłuchiwałam się w jego spokojny oddech, broniąc się zaciekle przed snem, który mógł odebrać mi kilka świadomych godzin jego obecności...