|
Bo wiesz, ja chyba lubię związki na odległosc. Lubię bawić sie w te całonocne rozmowy na Skypie, setki sms-ów i wymienianie się opisami swoich uczuc. Uwielbiam to poczucie pewnej wolności jaką daje mi taki zawiązek.Kocham te dreszcze gdy wysiadam z pociągu, a On już biegnie w moją stronę. Zadowala mnie to, jak oddalenie się od siebie na jakis czas sprawia, ze nie mozemy sie soba nacieszyc, ze nigdy się soba nie nudzimy. Lubie przez jakis czas obcowac z tęsknotą , poznawac jej właściwości, a potem pozbywać sie jej bez mrugnięcia okiem , rozpływając sie w jego ramionach.
|