Ból przychodzi nocą, układa się między poduszkami i mierzwi Twoje włosy cicho szepcąc, że nie masz nic, że nikt jutro nie zatęskni, że nikt nie czeka..
Mam tylko siebie. Stanę się samowystarczalna. Nic mnie odtąd nie będzie obchodzić. Sama dojdę do tego, co dla mnie dobre, a co złe. Znajdę na tym gównianym świecie coś pięknego i ciekawego, i będę sie cholernie dobrze bawić