|
becciaa.moblo.pl
Pięcioletni chłopiec zapytał swojego przyjaciela czym jest przyjaźń? On odpowiedział: Przyjaźń jest wtedy gdy codziennie kradniesz czekoladki z mojej torby je
|
|
|
Pięcioletni chłopiec zapytał swojego przyjaciela czym jest przyjaźń? On odpowiedział:
Przyjaźń jest wtedy, gdy codziennie kradniesz czekoladki z mojej torby, jednak wciąż
trzymam je w tym samym miejscu.
|
|
|
Mówisz, że żałujesz...
I że chciałbyś znów...
Lecz nie cofniesz czynów,
Nie wyplujesz słów...
Więc jeśli Ci tamta do gustu przypadła,
Nie zawracaj głowy idź do diabła !!!
|
|
|
A dziś już tylko wspomnienia łączą nas...:(
|
|
|
Czasami trudno pogodzić się z sytuacją w której się znajdziemy potrzebujemy płakać...Ale i to nigdy nic nam nie daje...
|
|
|
Płakała w samotności, chcąc zapomnieć o miłości.
Patrzyła na jego zdjęcie, które podarował jej w prezencie.
Kto by pomyślał, że ona jest smutna jak zawsze chodziła z uśmiechem na ustach.
Czasami żyć już się nie chciało, tak bardzo jej go brakowało.
Nie widziała go długo, choć nie mieszkał daleko
Może właśnie to nasiliło jej tęsknotę.
Czasami, gdy zostawała w domu sama, chodziła jak obłąkana
zapłakana, rozczochrana, zamyślona....
Takim człowiekiem przez niego stała się ona.
|
|
|
Trampki zamieniłam na szpilki. Kubek z serduszkami na kieliszek. Gumę do żucia na papierosy. Ciebie na bezsenne noce.
|
|
|
Kiedy Ty wreszcie będziesz szczęśliwa.?. -Wtedy gdy powiem mu prosto w oczy, że go kocham a on nie ucieknie, tylko mocno mnie przytuli
|
|
|
Kochanie.. -Tak?- Zatrzymała się i odwróciła. -Nic takiego- odpowiedział- Chciałem tylko jeszcze raz na Ciebie spojrzeć.
|
|
|
założyłam specjalny zeszyt do pisanie twoich imion i rysowania obok nich serduszek. niestety był tylko 160 kartkowy, jak przewidywałam, wyczerpał się po dwóch dniach...
|
|
|
ciągle byłam niezdecydowana choć nieraz determinacja brała górę. niestety nigdy nie starczyło mi odwagi by się zapomnieć i opowiedzieć Ci o moich uczuciach, a szkoda.
|
|
|
wszystko powraca.. On , jego uśmiech , jego spojrzenie.. i znowu kocham tego kretyna
|
|
|
- Znowu płakałaś. Masz podpuchnięte oczy. - Nie. Jestem niewyspana. Ja po prostu czekałam... - Na co ? - Że on może napisze.
|
|
|
|