|
nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej pięć nad ranem.
|
|
|
prawdziwy przyjaciel, to nie taki, który powie: będzie dobrze. tylko taki, który zrobi wszystko, by tak było.
|
|
|
najlepszy chłopak na świecie? ten, który stanie z tobą na końcu molo i poczeka z tobą na największą falę, a później śmieje się, że cali jesteście mokrzy. a wszystko po to, żeby zobaczyć uśmiech na twojej twarzy.
|
|
|
.. żadna wielka miłość nie umiera do końca. możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. ♥
|
|
|
dla mnie nawet w dzień świecisz jak milion kolorowych światełek. to właśnie nazywa się miłość, ja zauważam w tobie te światełka a inni nie ..
|
|
|
ej laska pozdrawiam Cię, bardzo serdecznie, naprawdę! środkowym palcem.
|
|
|
chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko.
|
|
|
nienawidzę gdy wspomnienia oplatają całe moje serce.
|
|
|
potrzebuje odrobiny miłości, właśnie teraz, w tym momencie. i choć wiem, że czasem nie da się spełnić wielu chęci, to i tak wierze, że zaraz usłyszę przyjemne wibracje i po przeczytaniu sms’a uśmiechnę się szeroko.
|
|
|
udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę. bo tak będzie lepiej. uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz.
|
|
|
podobno miłości nie da się kupić, ale on to zrobił. kupił ją swoim spojrzeniem, swoim boskim uśmiechem od ucha do ucha, tym zniewalającym zapachem męskich perfum, tym dotykiem, którym przyprawiał ją o dreszcze. kupił tak po prostu jak lizaka w sklepie.
|
|
|
największe rozczarowanie.? słyszysz dźwięk sms’a. lecisz na zabicie, potykasz się o miliony rzeczy na drodze, chwytasz szybko komórkę w dłonie, a tam reklama nowego dzwonka. tym razem też miałaś nadzieję, że to on.
|
|
|
|