|
beatka135.moblo.pl
Pamiętam to jakby zdarzyło się dzisiaj.. jak dziś pamiętam ten dzień w którym poprosiłeś mnie o mój numer. ten w którym dotknąłeś mojej ręki i uśmiechnąłeś się
|
|
|
Pamiętam to jakby zdarzyło się dzisiaj..
jak dziś pamiętam ten dzień, w którym poprosiłeś mnie
o mój numer. ten, w którym dotknąłeś mojej ręki
i uśmiechnąłeś się czule. ten, w którym dotrzymałeś
dwóch danych mi obietnic. ten, w którym
przytuliliśmy się do siebie na pożegnanie. czy nie
możesz zrozumiec, że o takich rzeczach nie da się zapomniec
w kilka dni.? że takie wspomnienia zostają na całe życie?przecież
traktowaliśmy się jak koleżeństwo, chociaż inni coś podejrzewali,
widzieli ten twój wzrok spoglądający na mnie..
|
|
|
Znam ten scisk. Znam to silne uczucie, ze zapomina się oddychac, znam ta walke: nie becz, kurwa, nie becz, no! Znam te ucieczki do lazienki, ocieranie lez, które nie chcia się skonczyc. Znam to uczucie bezsilnosci, zalu, bolu. Przeczucie, ze już nie można, ze serce zaraz peknie. Te wszystkie uczucia, które rozwalaja, demoluja cie, wywracaja mozg na lewa strone. Wrazenie, ze dalej się nie da.
Nie wegetuje. Tesknie. Nawet nie wiem za czym. W gruncie rzeczy pamietam wszystko. Snil mi się twój zapach.
To smutne, ze nie ma A. już poltora roku, a ja wciz nie potrafie uwierzyc, ze go nie ma, ze już nigdy nie będzie, ze nigdy już go nie zobacze, ze mam mase zdjec znajomych, a On jest kartka z kalendarza. I wcale nie spotkamy się po smierci.
Czasami zastanawiam się czy On w ogole istnial...
|
|
|
w czasie deszczu dzieci sie nudząąą.
|
|
|
Miłość to jest takie coś co jest. To takie coś co sprawia, że rodzi sie szczęście. To tak jakby budować dom i cieszyć się ze swojego dzieła.
Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, a jej buty zapierdalają żeby jak najszybciej być przy tobie. Miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i ona mówi do ciebie to samo. i kiedy patrzysz jak ona je, a ona nie może zjeść kiedy ty nie przełkniesz.Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha...a ona Twojej ręki.Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić. A ona marzy żeby się nie przewróciło i nie zrobiło Ci krzywdy
|
|
|
I nie chcę innej zabawki, chcę akurat tego misia...
|
|
|
Czasem myślę, że jest nas dwie.
|
|
|
chcemy z nieba kolorowe bańki!
|
|
|
nie złoszczę się, nie złoszczę się
|
|
|
Boże nie myśl o mnie źle czasem jestem normalna...
|
|
|
Pamiętasz ten moment, kiedy jako dziecko, w wieku koło siedmiu lat, malujesz obrazek i niebo to niebieski pasek u góry kartki? I wtedy przychodzi ten moment rozczarowania, kiedy nauczyciel mówi Ci, że tak naprawdę niebo zajmuję całą wolną przestrzeń na rysunku. I to jest ta chwila, kiedy życie zaczyna być coraz bardziej skomplikowane i nieco nudniejsze, ponieważ zamalowanie kartki na niebiesko jest raczej nużącym zajęciem.'
|
|
|
znalazłam niebo, chcesz trochę?
|
|
|
|