|
beatka135.moblo.pl
Rzeczywistość to kwestia wyobraźni.
|
|
|
Rzeczywistość to kwestia wyobraźni.
|
|
|
Widzi go po drugiej stronie pokoju. Mięśnie tętnią mu pod skórą. Trzyma kartkę w ręku,
pochyla się nad nią z łokciami opartymi na kolanach, czyta. Ona obserwuje go z progu,
z odległości wyimaginowanego zgromadzenia - nie tylko odtrącona żona, ale także poetka,
rzemieślnik przekłuwający ich doczesne życie w słowa,
wykonawczyni numeru, który jest dla niej, jeśli nie dla nich obojga - ocaleniem
|
|
|
a właśnie, że potrzebowałam tego tuszu i podkładu by zatrzeć ślady niezacieralnych łez wylanych przez Ciebie, choć ani jednej z nich nie jesteś wart ty podły egoisto!
|
|
|
Kazali mi wykreślić zbędne zdania pozostawiając tylko te puste słowa. Kazali mi zniknąć i zapomnieć, zostawiając to co najważniejsze. Nie walczyłem. Brakiem obserwacji sensu w, z góry przegranej, batalii nie było popełnienie grzechu śmiertelnego. Nie będę przepraszać za przejęzyczenia, oni i tak nie wiedzą jak to ma wyglądać. To my mamy im to pokazać.
|
|
|
jak usłyszeć siebie pośród śpiewu tłumu?
|
|
|
zasłonięte rolety, zapach nikotynowego dymu w powietrzu. tak się robi, gdy się za kimś tęskni.
|
|
|
A Ty.. kup mi plastikowy pierścionek i powiedz że mnie kochasz.
|
|
|
Jestem głodna tulenia, przytulenia, wtulenia, zatulenia i obtulenia!
|
|
|
chciałabym być szczęśliwa tylko z Tobą pomimo tego, że z innym też byłoby dobrze. .
|
|
|
najgorzej jest wieczorami gdy siadasz na lózku i czujesz
ze tak na serio nie masz nic.
|
|
|
wpatrywał się w resztki mleka na dnie swojej miski, jakby poważnie rozważał, czy się w nich nie utopić.
|
|
|
A przytulisz mnie nocą, gdy obudzę się ze strachem i lękiem w oczach?
|
|
|
|