A miało być tak pięknie. Książe z bajki wydawał się być idealny w każdym calu. Sierpień był najpiękniejszym miesiącem w jej życiu. Szybkie zakochanie się, teraz może powiedzieć że za szybkie. Takie wielkie boom w głowie i pod żebrami. Książę wypełniał cały jej umysł, duszę i ciało. Była przekonana że on ma tak samo. Nie tak to miało się zakończyć. Snuła mrzonki o miłości na całe życie, o happily ever after. Sama nie wie jak z anioła mógł stać się katem i oprawcą. Czerpał radość z każdego zadanego jej ciosu. Rósł w siłę a ona malała coraz bardziej. Kiedy wydawało się że zniknie opamiętała się, zrzuciła klapki z oczu. Teraz wie że już żaden chuj jej nie skrzywdzi, a książęta zdarzają się tylko w bajkach... be_aduska
|