Siedziała na ławce sama nagle zobaczyła Go chłopaka swoich marzeń . Wysokiego luźno ubranego blondyna o niebieskich oczach. Zauroczyła Się . On Zbliżył się do niej . I
Siedziała na ławce sama nagle zobaczyła Go chłopaka swoich marzeń . Wysokiego luźno ubranego blondyna o niebieskich oczach. Zauroczyła Się . On Zbliżył się do niej . I nic nie mówiąc zaczęli namiętnie się całować. Później złapali się za rękę i poszli razem na huśtawkę.
Oni ukrywając swoją miłość spotykali się nad jeziorkiem. To było ich tajne ulubione miejsce. Lecz gdy pewnego wieczoru Ona poszła tam jak zwykle o tej samej porze. Mówił że go nie będzie że wyjeżdża po za miasto . ale ona jednak poszła aby pomyśleć w spokojnym miejscu. Wtedy zobaczyła go z inną .Nie mówiąc nic. Odeszła płacząc. Zerwała z nim wszystkie możliwe kontakty. Następnego wieczoru poszła tam jeszcze raz . Siedziała płakała nie wiedziała co ze sobą zrobić. Wzięła łańcuszek od niego. Tak właśnie te serduszko które miało pokazywać jego ` miłość` Zerwała je wrzuciła je do jeziorka. Po czym wskoczyła tam sama . Aby zapomnieć na Wieki.
I za każdym razem gdy od niej wychodził obiecywał,że wieczorem zadzwoni . I za każdym razem nie dotrzymywał słowa . Lecz gdy usłyszał słowa ` Z nami Koniec. ` Dzwonił nawet dwa razy dziennie. Że niby mu zależy .
Upalne lato. ON Chłopak z szarych bloków z patologicznej rodziny. Mający wieczne problemy z policją. I ONA dziewczyna z dobrej rodziny. Osiągająca sama sukcesy w szkole Spotkali się w ich ulubionym miejscu. Kłócili się. W końcu On nie wytrzymał. Wrzasnął ` Z Nami Koniec. Rozumiesz Koniec.! ` I odszedł. Lecz nie zauważył że pod jej ciemnymi okularami tusz do rzęs się rozmazał.!