 |
|
' za niedługo zadzwonię ' yhy no jak chuj, pewnie leży najebany, rozjebany jak po polu gnój.
|
|
|
|
Spierdolone marzenia bolą,
bardziej niż głowa po wódzie z koką i colą.
|
|
|
|
Białe.
Rozkrusz.
Wciągnij.
Białe.
Połknij.
Popij.
Białe.
Igła.
Wstrzyknij.
Białe...
Teraz nie ma już nic.
|
|
|
|
Tanie wino,
muzyka,
twój głos.
I nic więcej, by zapomnieć o tym wszytkim....
Tak.... to do Ciebie....
|
|
|
|
Chcę pić, palić, testować wszystko co tylko można,
żyć pełnią życia, łapać oddech pełną piersią.
Drzeć się na koncercie, aż rozbolą mnie płuca...
To myślenie, myślenie... ono sen mi zakłuca.
I spędza go z powiek,
No człowieku, sam powiedz,
ile nam jeszcze zostało,
tego jebanego życia!
|
|
|
|
Wciągnij ze mną kreskę i zwiń blanta.
o nie niee... nie wołaj pana policjanta.
Kopsnij szluga,
przed nami droga długa w tę noc.
Ze mną chodź,
wiesz to ma nieziemską moc.
Mój sekret i tanie wino...
Jestem tylko zranioną dziewczyną....
|
|
|
|
O kurwa, ja pierdolę,
tak sobie pozwolę,
Bo to mnie wkurwia,
gdy robisz ze mnie durnia!
Pojebane połączenie,
Piekło, niebo i więzienie.
Ciągle ja jestem winna,
Nawet temu czemu nie powinnam,
Równouprawnienie ?
W związku takie coś nie istnieje.
Baba to baba,
A polski facet tu robi za Araba.
Nie rozumiesz mnie?
to Nie!
I Chuj ! Dżizys kurwa ja pierdole i odpierdol się od moich psychotropów.
|
|
|
|
'+i- usłyszłam mając kilka lat/ od tego czasu hardcore rap to mój świat/ grudzień 2000 - przeklęty rok/ wypadłeś z dziewiątego, czy to był dobry krok?!/ Kurwa, prawdziwy hardcore umarł z Tobą/ Byłeś jedyną tak nawijającą osobą/ Psychodeliczny styl w moją banię się wbił/ Twoje rymy, 'Nowiny' -nikt tego nie powtórzy/ bo nikt kurwa Tobie nie dorówna choćby nie wiem jak się trudził/ Oddałeś się tej podróży/ a każdy fan rozkminia czy '+ i -' to backmasking, ukryta treść /Twoja zamierzona śmierć?/ Na chuj to wszystko!?/ emagieika w pięciu literach imię i nazwisko
|
|
|
|
czyżby Place-booooo?? ;D
Puste biuro. Rolki. I takie tam.
Łrilaaaaksssssss ;D
|
|
|
|
idą po ulicy z faaaaają
A tu psy się nawijają.
Panie władzo co Pan powie?
To mi się nie mieści w głowie!
To cannabis. Moja sensi.
Nie miej do mnie o nią pretensji.
|
|
|
|
WSZELKIE PRAWA DO KOPIOWANIA I PRZYWŁASZCZANIA MOICH WSPISÓW Z.A.S.T.R.Z.E.Ż.O.N.E. !
|
|
|
|
Dodaj komentarz