Rozkosznie było wylegiwać się rankiem w ciepłej pościeli i nigdzie się nie śpieszyć.. Pozwolić sercu bić spokojnie, a oczom śmiać się, bez powodu, ot tak .
Uczę się na błędach , a te nieprzespane noce i tony zużytych chusteczek , były dla mnie cenną lekcją. Nie warto oddawać , drugiej osobie swojego serca . Zazwyczaj go nie zwraca , a jeżeli już , to w tragicznym stanie .