|
bansujjj.moblo.pl
Ty jesteś o mnie zazdrosny? popatrzyła na niego zalotnie. Tak. Zazdrosny jak wariat. zniżył głos do szeptu. Ale to nie wszystko. Kiedy nie ma Cię obok mnie czuję
|
|
|
- Ty jesteś o mnie zazdrosny? - popatrzyła na niego zalotnie.- Tak. Zazdrosny, jak wariat. - zniżył głos do szeptu.- Ale to nie wszystko. Kiedy nie ma Cię obok mnie,czuję, jakby moja dusza była niekompletna.Zabrałaś kawałek mojego serca.A ono odczuwa spokój tylko, gdy jesteś obok,mogę kołysać Cię w ramionach i czuć Twój zapach.Sama Twoja obecność działa na mnie uspokajająco,uszczęśliwia mnie.- Może... Może jestem Twoim szczęściem? - to miało zabrzmieć nonszalancko, a zabrzmiało błagalnie.- Jedynym i najważniejszym. - chłopak przycisnął ją jeszcze mocniej do siebie.
|
|
|
Szkolny korytarz. Tysiące ludzi, ale to ona najbardziej się wyróżniała. Ubrana w rurki, obcisłą bokserkę i obcasy, zachwycała wyglądem i uśmiechem. Przeszła się przez całą długość korytarza. Nawet nie skierowała na niego wzroku. Nawet nie odpowiedziała na jego 'cześć'. Nie macie pojęcia, jak cholernie była z siebie dumna, choć jej oczy zdawały się być najbardziej zaszklonymi na świecie..
|
|
|
- . Lubiłam się w niego wtulać , czuć jego zapach , wdychać go głęboko w płuca . Czułam się wtedy bezpieczna , jak wtedy , kiedy byłam małą dziewczynką w ramionach mamy , czy taty . Mogłam stać w bez ruchu przy nim godzinami , oddychać tylko dla niego i tylko w niego tak intensywnie się wpatrywać . Lubiłam , kiedy nasze złączone dłonie tak idealnie do siebie pasowały . Lubiłam czułe słowa szeptane mi do ucha co minutę ,bym nie zwątpiła jak bardzo mnie kochasz . . Wiesz , lubiłam to , na prawdę .
|
|
|
tego dnia zajmowałeś się trzyletnią siostrzenicą. była słodka, miała twoje oczy i uśmiech. widać było, że mała Cię uwielbia. zresztą, jak niejedna laska w tym kraju. nie wiedziałam, że masz aż takie podejście do dzieci. nie powiem, świetnie się bawiłam. gdy ta twoja słodka księżniczka odjeżdżała do domu, podeszła do mnie, przytuliła się i powiedziała: - kocham cie, wies cłowieku?. uśmiechnęłam się, biorąc małą na ręce - ja też cię kocham skarbie,gdy już pojechała, objąłeś mnie w pasie, mrucząc - a ja cie kocham najbaldziej na świecie, wies cłowieku? i jest cłowiek tylko mój.
|
|
|
- ty jesteś moją szansą od losu - mówił i przytulał mnie do siebie w autobusie linii siedemset dwadzieścia , przy tylnej szybie . i całował mnie w usta , mimo że autobus był pełen ludzi . pochylałam głowę , a on podnosił mi brodę i mówił : - niech wszyscy widzą , że cię kocham .
|
|
|
Po imprezie wrócili do jej domu. on, mimo że nie pije, z okazji 18 -stki kumpla upił się jak jeszcze nigdy. zanim się położył podszedł do niej i wyszeptał: kocham cię. rano, gdy zbierali się do szkoły powiedziała - jeju , nie pij już nigdy, nawet pojęcia nie masz jakie głupoty wczoraj gadałeś. - mogę sobie wyobrazić. ale kocham cię nadal . - pocałował ją w czoło i wyszedł
|
|
|
- wolałam kiedy nie było cię w moim życiu - jak to . ? . zawsze mówiłaś że kiedy nie ma mnie obok ciebie , czujesz że nie dajesz rady oddychać . . twierdziłaś że jestem twoim tlenem - myliłam się , dziś ze spokojem mogę przyznac że lepiej jest mi bez ciebie . Nie czekam na sms - y jak idiotka stercząc przed wyświetlaczem , nie wyglądam za okno by zobaczyć czy czasem przypadkiem nie siedzisz na " naszej " ławce . Nie tulę się wieczorami w poduszkę , by wyobrazic sobie że to ty . . a to wszystko dlatego że tęsknie . Widzisz , jednak nie byłeś moim tlenem , dziś stoję tu przed tobą i mówię do ciebie , pełna siły , a moje oczy nie są tylko i wyłącznie zalane słonymi kroplami . Serce , spokojnie oddycha razem ze mną , . . nareszcie czuję że mogę życ bez ciebie .
|
|
|
a na naszym ostatnim spotkaniu dałam mu misia . ale nie takiego zwykłego , nic nie znaczącego pluszaka . on był czymś więcej . miałam go już dobre kilka lat i szczerze nie chciałam się z nim rozstawać . ale zaryzykowałam . dałam mu go w nadziei , że zawsze gdy na niego spojrzy pomyśli o mnie . że gdy mnie zrani , patrząc na tę zabawkę będzie miał wyrzuty sumienia . dałam mu go , by wiedział , że gdzieś tam daleko jest osoba , której zależy i z którą przeżył coś niesamowitego . dałam , by nigdy , przenigdy nie zapomniał .
|
|
|
wtrącasz się w każdy mój zwykły dzień, przesiąkasz do snów.
|
|
|
I odeszła myśląc, że będzie szedł za nią.. On stał i patrzył jak odchodzi myśląc '..błagam wróć..'
|
|
|
skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód. ♥
|
|
|
Nie wiem co piję ale jeśli to miłość ,to dolej mi jeszcze... :*
|
|
|
|