Jedyne dobre słowa by określić w całości mój charakter, to dziwna . Kto mądry wierzy w Boga, a słucha Lucka, nie chodzi o to, że jestem satanistką, nie w żadnym wypadku, po prostu w kościele Synu mnie nie zobaczysz, nie potrafię nawet podstawowych modlitw, powinnam zacząć się modlić do Boga o zdrowie taty..ale chyba zaczęłabym płakać i nic by z tego nie wyszło, wolę zaguszyć to dobro co we mnie tkwi.
|