 |
bansujdziwko.moblo.pl
brewki w górę to raz to dwa to gest który mówi sam za siebie w końcu ktoś tą kurwinkę przyćmił wielką chmurą.. i chuj wiem że nie da rady jej ściągnąć.. a jego niebo je
|
|
 |
brewki w górę to raz to dwa, to gest który mówi sam za siebie, w końcu ktoś tą kurwinkę przyćmił wielką chmurą.. i chuj wiem że nie da rady jej ściągnąć.. a jego niebo jest raz na zawsze zasyfione.
|
|
 |
Wiem o czym mówię, robię to co kocham a takich leszczy rozjadę mam nadzieję, że Bóg będzie ze mną i ziomami.
|
|
 |
To przykre, że dwoje pseudo raperów z mojego miasta robi z siebie nie wiadomo co chociaż ich teksty nawet nie są sensowne, dobijające że brudzą rap, nasze miasto, a potem dziwić się, że ludzi nas postrzegają tak a nie inaczej.
|
|
 |
Wiem, jeszcze nie jedna hiena wciśnie mi w życiorys swoje pięć minut, ale ja odegram się to normalne, uwielbiam ten przypływ siły ziom, teraz właśnie oczekuj przełomu.
|
|
 |
Mogę sobie dać głowę uciąć, że właśnie teraz kiedy Ty mieszasz herbatę a ja puszczam muzykę cięgle tą samą piosenkę, wkurwiasz się że ciągle jedna i ta sama.. ale wiesz fazę mam i nie zamierzam już myśleć o tym co było.
|
|
 |
Chwila moment, jak to się stało nie wiem.. to jak za sprawą pierdolnięcia prądem.
|
|
 |
Ja nie chcę płakać, nosić czarnych ciuchów jak za czasów żałoby, dziś szaleje z kolorkami zielony pod kolor oczu... on mi przypomina o wolności, czerwony o miłości, żółty o dobru, czarny o złu... ale te wszystkie kolory zajebiste tak ...
|
|
 |
Mam wrażenie że mi też fajerwerki z serca wystrzelają ku niebu jak u Katy P. wiem chyba co ona czuła, co miała na myśli... a zawsze mnie cholernie to zastanawiało ..
|
|
 |
A mam ochotę wyściskać misia, leży zakurzony a przecież pozwalam mu przytulać się do mnie kiedy chce.
|
|
 |
Przybijmy piątkę i pobiegnijmy skakać w kałuże te najgłębsze tak jak za dawnych lat, bez kaloszy na stopach tylko te najlepsze wyjściowe buty.
|
|
 |
Mhmm... dziś nawet cola jest słodsza, dziś nawet chińskie jedzenie mi smakuje, wszystko jest przekręcone na pozytyw, ale nie Ty.
|
|
 |
Wypuść z siebie wolność, a będziesz wolny, cholernie pozytywne uczucie, ale kiedy wróci matka ukróci mi je mówiąc "ścisz tą muzykę, ludzi się gapią w okna" .
|
|
|
|