Jak to w końcu jest? Kochamy osobę, chcemy przebywać z nią non stop, spędzać z nią każdą wolną chwilę,
myślimy o wspólnej przyszłości. nagle jedno nieporozumienie, jedna osoba z poza waszego wspólnego świata i
już się nie dogadujecie, zaczynają się problemy, już nie widujecie się tak często. Wszystko niszczy jedna
osoba z poza waszego świata. Czy ta osoba jest fair? Czy w ogóle jest coś fair? nic, nic, nic
|