|
I tak jakby skończyły się stare dobre czasy. Zostało mi jedynie je wspominać.
|
|
|
A ja będę dla Ciebie jak wrzód na tyłku dopóki mi nie powiesz prosto w twarz 'odpieprz się'.
|
|
|
Jak pamiętnik, tylko że wersja lajt i bez zbędnych rozkmin.
|
|
|
Ogarnij się i zejdź na dół przynajmniej po te cholerne chusteczki. A potem możesz sobie ryczeć do woli, byle nikt nie usłyszał. Chyba nie chcesz się tłumaczyć i powiedzieć na głos to co nawet w myślach jest ostatecznością?
|
|
|
Nie mogę.. nie potrafię.. nie umiem żyć z tą niepewnością, z tą niewiedzą czy jeszcze jesteś czy już Cię nie ma.. czy jeszcze się zaśmiejesz czy już nigdy tego nie usłyszę. To jak balansowanie na cienkiej lince, a te Twoje krokodyle z koszmaru tym razem pode mną.. Czy tu czas ma dla nas znaczenie?
|
|
|
Przypał goni przypał, przypał za przypałem idzie, przypał z przypałem idą dziś w parze..
|
|
|
Uciekam w muzykę. Ostatnio nic mi innego nie zostaje..
|
|
|
No a moje serce świerkocze gdy wyobrażę sobie Twój nosek.
|
|
|
Totalnie Cię nie rozumiem, ale jak mnie dotykasz tak czule to myślę o migdałach.
|
|
|
'Coś Ty zrobił z moją cipką?!
|
|
|
Uchachana z baletów wróciła i myśli, że jej wszystko wolno ..
|
|
|
Czasem okazuje się, że wcale mnie tu być nie powinno..Zawsze musi być powód tej beznadziei, Nie mów mi, że ona bierze się z nikąd. Nie ma czegoś takiego jak 'nikąd'. Chciałabym się z Tobą cieszyć, ale ostatnio nie potrafię przekonać samej siebie, że jestem samodzielna..
|
|
|
|