|
baajkowa.moblo.pl
telefon rzucony w kąt bo nie dostarczał już sms'ów od ciebie.
|
|
|
telefon rzucony w kąt bo nie dostarczał już sms'ów od ciebie.
|
|
|
możesz coś chcieć, ale to nie znaczy, że to osiągniesz. możesz komuś ufać bezgranicznie, a i on cię zawiedzie. możesz kogoś kochać, ale to nie znaczy, że i on musi pokochać ciebie.
|
|
|
znajdź w moim sercu miejsce dla siebie, usiądź tam i pod żadnym pozorem nie ruszaj się stamtąd.
|
|
|
Taniec wyginaniec w urokliwym miejscu - Twoim sercu.
|
|
|
nie lubiła alkoholu, ani papierosów. nie lubiła chodzić w krótkich spódniczkach, tylko w połowie zakrywających uda. późne wracanie do domu, dyskoteki i ogniska z przyjaciółmi nie były w jej typie. na śniadanie nigdy nie jadała dżemu, żelki nie były jej ulubionymi słodyczami. ludzie chamscy, nie wrażliwi, byli przez nią wyśmiewani. nie lubiła truskawek, ni innych owoców. była przeciwna homoseksualistą. nie chodziła do kościoła. była inną, lecz kochała cię tak samo mocno, jak ty sam siebie kochałeś.
|
|
|
uprawiam chaotyczny gwałt na moich emocjach.
|
|
|
w moich oczach, już tak nie błyszczysz!
|
|
|
moja radość zależy od ilości alkoholu we krwi.
|
|
|
świat powoli tracił na wartości. z czasem traciła wszystko co miała, a najgorsze było to, że nie mogła nic z tym zrobić.
|
|
|
siedziała na swojej ulubionej huśtawce w tarasie, obok domu. w ręce trzymała papieros, w przed sobą widziała ciągle buźkę tej szmaty, która zabrała jej życie, pozbawiając praw do ciebie.
|
|
|
włączając odtwarzacz z ulubionymi piosenkami, przenosiła się w świat marzeń, poruszając się w rytm muzyki.
|
|
|
usiadła na zimnym parapecie. w ręku trzymała żarzący się papieros, wypalony do połowy. oczy podkrążone, lekko czerwone. policzki mokre od płaczu. jej myśli nie mogły pogodzić się ze sobą, każda naskakiwała drugą. koszulka mokra od łez, szorty plamione czekoladą, w ostatnim czasie jadła jej wyjątkowo sporo. w ręce przeciwnej niż nikotyna, znajdowała się komórka, a na ekranie esemes 'między nami koniec'.
|
|
|
|