 |
Chciałaby być promykiem słońca, tylko po to, by widzieć jak się budzi.
Chciałaby być gwiazdką na niebie, na którą patrzy, co noc.
Chciałaby być Twoją poduszką... Tylko po to by gładzić go po policzku.
Chciałaby być jego kołdrą... Która otula jego ciało w zimne wieczory.
Chciałaby być deszczem... Który tańczy na jego skórze.
Chciałaby być wiatrem... Który chłodzi go w upalne dni.
Chciałaby być wodą... Która gasi jego pragnienie.
Chciałaby być filiżanką kawy... Tylko po to by muskać jego usta.
|
|
 |
Bo ona lubi usiąść się na parapecie, wsadzić słuchawki w uszy i patrzeć w gwiazdy, by po chwili iść po telefon i odczytać: „masz 1 nieodebraną wiadomość” od Niego.
|
|
 |
Zaufanie to piękny dar - buduje się je latami, traci w ciągu sekundy...
|
|
 |
Kiedyś marzyłam o nowej lalce, misiu, czy też grze planszowej. Potem, gdy już podrosłam, zabawki w moich marzeniach zamieniły się na nowe bluzki, spodnie lub buty. Dziś, wszystko to odeszło w niepamięć, a moim jedynym marzeniem jesteś Ty.
|
|
 |
Mówisz szczęście, myślisz On.
|
|
 |
Największą ironią jest fakt, że nawet w najgorszym momencie mojego życia byłbyś pierwszą i zapewne jedyną osobą do której zdecydowałabym się uśmiechnąć.
|
|
 |
Problem z przeszłością polega na tym, że zawsze jest ona częścią teraźniejszości. Nie można tak po prostu wymazać niektórych spraw z pamięci i zapomnieć o nich, jak gdyby nie miały już żadnego znaczenia.
|
|
 |
Niekiedy mam wrażenie, że przegrałam swoją walkę o życie, chociaż żyję.
|
|
 |
Czego się boję? Boję się stracić ludzi, których kocham. Boję się, że kolejny raz mi się to przydarzy. Boję się samotności. Boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że nikogo już przy mnie nie ma.
|
|
 |
Nie chodzi o to, że nie ufam miłości. Chodzi o to, że ja już nie wiem co to jest miłość.
|
|
 |
Obdarował mnie jednym ze swoich najpiękniejszych łobuzerskich uśmiechów, i wtedy zakochałam się w nim kolejny raz.
|
|
 |
egoistyczna, arogancka, cyniczna? możliwe, bywa. ale przecież nie jestem taka od urodzenia. to ludzie poprzez swoje czyny zrobili mnie taką. musiałam się jakoś bronić, a to było czasem najlepszym rozwiązaniem w tym całym pieprzonym bagnie.
|
|
|
|