|
aya94.moblo.pl
I need to say it once. You need to hear it. I love you Elena. And it's because I love you that I can't be selfish with you. Why you can't know this... I don't deserve
|
|
|
aya94 dodano: 9 października 2011 |
|
I need to say it once. You need to hear it. I love you, Elena. And it's because I love you that I can't be selfish with you. Why you can't know this... I don't deserve you. But my brother does. God, I wish you didn't have to forget this, but you do. /Pamiętniki wampirów
|
|
|
aya94 dodano: 6 października 2011 |
|
Stefan: Dałem go Zachowi, żeby go ukrył. Nie trzeba było go zabijać.
Damon: Prawie mnie nabrałeś. Gdzie jest?
Stefan: Odzyskam go, ale potrzebuję czasu.
Damon: Wysłałeś go kurierem do Rzymu? Gdzie jest? /Pamiętniki wampirów
|
|
|
aya94 dodano: 6 października 2011 |
|
Stefan: Idę na polowanie
Damon: Pozdrów wiewiórki/Pamiętniki wampirów
|
|
|
aya94 dodano: 6 października 2011 |
|
Damon: Mamy problem, Stefanie. A kiedy mówię "problem", mam na myśli globalny kryzys./Pamiętniki wampirów
|
|
|
aya94 dodano: 6 października 2011 |
|
Stefan: Rano polowałem
Damon: Nie przeraża cię to, że te wszystkie małe zwierzątka kiedyś spikną się i zmówią przeciwko tobie?/Pamiętniki wampirów
|
|
|
aya94 dodano: 6 października 2011 |
|
Stefan: Co robiliście gdy myślałeś że Katherine to Elena?
Damon: Hmm, zaryzykuję kolejną zmarszczkę na twoim już dość pomarszczonym czole i powiem: pocałowałem Elenę./Pamiętniki wampirów
|
|
|
aya94 dodano: 6 października 2011 |
|
-Będziemy razem tacy szczęśliwi. Kiedy oni będą martwi, puszczę cię. Nie chciałam cię skrzywdzić tak naprawdę. Po prostu się rozgniewałam. - wyciągnęła smukłą rękę i pogłaskała go po policzku. - Przepraszam.
-Katherine - powiedział, wciąż się uśmiechając.
-Tak. - Nachyliła się bliżej.
-Katherine...
-Tak, Damonie?
-Idź do diabła./Pamiętniki wampirów
|
|
|
aya94 dodano: 6 października 2011 |
|
"-Damon?- Wyksztusiła Bonnie -Damon? To ty?!
-Wasze jęki działają mi na nerwy. To nie znaczy...
Ale Bonnie nie słuchała. Nie myślała. Jeszcze nie wybudziła sie zupełnie z transu i nie była świadome tego, co robi (tak uznała później). Nie była sobą. To ktoś inny odwrócił się, zarzucił Damonowi ręce na szyję i pocałował go w usta.
To również ktoś inny zauważył, że Damon był zaskoczony, ale nie próbował się odsunąć. Ten ktoś dostrzegł również, że kiedy Bonnie przestała całować, blade policzki Damona lekko się zarumieniły."/Pamiętniki wampirów
|
|
|
aya94 dodano: 6 października 2011 |
|
"Damon odezwał się, nie ruszając z miejsca:
-Nie jestem taki jak wy.
-Nie różnisz się od nas tak bardzo, jakbyś chciał myśleć - powiedział Matt - Wiem, że zabiłeś pana Tannera .... Jedyne czego nie wiem to dlaczego nie wszedłeś wtedy do pokoju Vickie, żeby jej pomóc.
Damon wypalił niemal odruchowo:
-Bo mnie nie zaprosiła!"/Pamiętniki wampirów
|
|
|
aya94 dodano: 6 października 2011 |
|
Mój profil osobowościowy: flegmatyk z domieszką melancholika/Aya
|
|
|
aya94 dodano: 3 października 2011 |
|
Człowiek rodzi się wolny, ale potem zewsząd krępują go łańcuchy./Jean Jacques Rousseau
|
|
|
aya94 dodano: 3 października 2011 |
|
Człowiek pozbawiony złych nawyków może mieć gorsze./Mark Twain
|
|
|
|