|
awkward.moblo.pl
Uwielbiam stawać na palcach żeby sięgnąć Twoich ust. ♥
|
|
|
|
Uwielbiam stawać na palcach żeby sięgnąć Twoich ust. ♥
|
|
|
|
A na ryj nałożyłaś tyle tapety, że nos z policzkami Ci się zrównał .
|
|
awkward dodał komentarz: |
1 marca 2012 |
|
Nagle dostała impuls.
Ujrzała wzrok jego.
Nastała cisza, z ich słów
zostało tylko echo.
Powoli się zbliżał,
jego serce biło lekko,
ale jej biło jakby
zaraz miało złamać żebro.
|
|
|
Nic nie robił na siłę, kiedy czule ją przytulał.
|
|
awkward dodał komentarz: |
23 luty 2012 |
|
mam ochotę iść na dobrą imprezę w towarzystwie kumpli. mam ochotę śmiać się do bólu brzucha, mam ochotę tańczyć w ulubionych szpilkach, mam ochotę się upić do nieprzytomności, spojrzeć Ci prosto w twarz powiedzieć jak cholernie mi zależało [?]
|
|
|
|
nikt, nigdy nie rozumiał faktu, dlaczego tnę sobie ręce. nawet ja nie rozumiałam tego do końca. zawsze, gdy zadawał mi ból, ja doprawiałam go szramami, które widnieją do dzisiaj. one są identyczne jak te w środku, te w sercu. to było jak uzależnienie. kilka kresek żyletką, kilka kropli krwi, kilka blizn. to było przyzwyczajenie. napawałam się widokiem stróżek czerwonego płynu na mojej skórze. próbowałam przestać, ale to było silniejsze. to tak strasznie uzależniało. to było jak miłość do ciebie. przecież mówiliśmy 'na wieczność'. mimo faktu, że ciebie już dawno nie ma, ja nadal na tych samych bliznach tworzę nowe. moje ręce wyglądają okropnie, a ja nie potrafię pohamować dłoni, by nie tworzyła nowych blizn. tu nie chodzi o ból. bo teraz już nawet go nie czuć. tu chodzi o moją psychikę. tu chodzi o to, że sobie nie radzę, a najgorsze jest to, że jedyną osobą, która może mi pomóc, jest ta przez którą cierpię. / notte.
|
|
awkward dodał komentarz: |
10 luty 2012 |
awkward dodał komentarz: |
10 luty 2012 |
awkward dodał komentarz: |
7 luty 2012 |
|
|
pozbierałam się. chodzę do szkoły, czasem nawet się uśmiecham. wracam zakłopotana ze zmarzniętym nosem i katarem, który od tygodnia nie daje mi spokoju. staram się uczyć. piję herbatę z twojego kubka i siedzę otulona kocem. biję się z myślami, ale przecież jestem silna, przecież sobie radzę. jestem trochę obojętna i nie wierzę w lepsze jutro, ale staram się wyciskać z siebie radość na siłę. czytam książki, wychodzę z psem na spacer i oglądam seriale. tonami wchłaniam czekoladę, która odkłada mi się w biodrach, ale przecież nie mam dla kogo być chuda. udaję szczęśliwą, a wieczorami płaczę w poduszkę. żadna z czynności, które wykonuje nie ma najmniejszego sensu, przez jedną osobę, która brak doszczętnie zniszczyła mi mój świat. świat, który tak długo budowałam. / notte.
|
|
|
|