|
atynie.moblo.pl
do końca tańczysz chociaż to smutny bal dla niektórych karnawał dla Ciebie nawał kar
|
|
|
do końca tańczysz, chociaż to smutny bal, dla niektórych karnawał, dla Ciebie nawał kar
|
|
|
słowo przepraszam nie tłumaczy mnie na pewno
|
|
|
otwarta rana, ja znów sypię sól
|
|
|
modlę się o to, chociaż nic nie pomoże, gdy przeznaczenie w parszywym humorze, zacząć od zera, zepchnąć w niepamięć, wszystkie problemy zamurować w ścianie
|
|
|
alkohol już nie pomaga, nie oglądam zdjęć, bo brak mi odwagi
|
|
|
wokół jedna myśl, jak się zgubić w tych momentach, jak uciec przed tym całym syfem, przestać istnieć, chociaż na jedną chwilę
|
|
|
te wszystkie chwile mam znów przed oczami
|
|
|
pieprzyć stres, jedziemy z tym tematem, wiesz jak jest
|
|
|
i wiesz komu prędzej to serce pęknie, wiesz kto będzie cierpieć, a kto nawet nie tęskni, kto będzie znów łykał nasenne tabletki
|
|
|
dziś mówisz- jest podły, ale myślisz o nim i jedyne czego masz za mało to silnej woli
|
|
|
zadajesz sobie pytanie na dobranoc czyja to jest wina i czego masz za mało..
|
|
|
bezsenne noce mam przez Pana i przez te rzeczy, o których zapomniałam
|
|
|
|