 |
"Będziesz prześliczną koroną w rękach Pana, królewskim diademem w dłoni tw
|
|
 |
Rzęsy jak ptaki lecą, aż wieczór je znuży,
w powiekach nieba toną, niby w
|
|
 |
Pan jest mój, a ja jestem Jego, On stada swe pasie wśród lilii...
|
|
 |
żadnych małżeństw! żadnych australijczyków!
|
|
 |
najlepiej kiedy spomiędzy słów
wygląda mężny międzywiersz
|
|
 |
by mocniej się w siebie wgryźć dokonać musisz wyboru czy stanąć, czy dalej
|
|
 |
"Miłość do błota głoszę. Ale kalosze noszę" (;
|
|
 |
Wyżej należy cenić zaparcie się własnej woli, niż wskrzeszanie umarłych
|
|
|
|