|
asia.x3.moblo.pl
tak jestem sama . ! Straciłąn przyjaciólke cb . ! Wolisz ją ?! ok ... Możesz mnie teraz obgadywac jakbys niemiała nic innego do roboty al e w spomnien o tb nikt nie wymaż
|
|
|
tak jestem sama . ! Straciłąn przyjaciólke cb . ! Wolisz ją ?! ok ... Możesz mnie teraz obgadywac jakbys niemiała nic innego do roboty al;e w spomnien o tb nikt nie wymażę . ;[ mam głeboko twój opis ,,z moim kochanym czubem " To ty tu jestes szmatą . .
|
|
|
- jaki jest Twój ulubiony kolor? - a w co dzisiaj jesteś ubrana? - w czerwoną sukienkę - moim ulubionym kolorem jest czerwony
|
|
|
elo co tam ? a nic, obżeram sie spaghetti , siedze na gg i nikt nie chce ze mną pisać , mysle o samobójstwie, chłopak który mi się podoba nie zwraca na mnie uwagi , mam wszystkiego dosyć a do tego nienawidzę gadać przez telefon więc nie dzwoń więcej bo cie kurwa kocham no ! nara
|
|
|
aa to jest chyba inna bajka, bo potem kucyk zmienia się w czołg i przejeżdża po popieprzonej królewnie.
|
|
|
jakiś czas temu spotkałam chłopka, od razu mi się spodobał. poznaliśmy się, wymienialiśmy sms'ami, po miesiącu zaczęliśmy się spotykać. mówił, że mnie kocha. pewnego dnia strasznie się przęziębiłam. przyszedł do mnie po szkole, przyniósł mi misia . zamknęliśmy się w pokoju ciesząc się sobą. w pewnej chwili weszła moja siostra,gdy go zobaczyła szybko wyszła z pokoju. na jego twarzy też pojawił się strach. gdy spytałam o co chodzi, odpowiedział,że nic. po kilku dniach okazało się, że zdradzał mnie z moją własną siostrą..
|
|
|
Chwytam Twoją dłoń, idziemy razem po łace pełnej kwiatów, słonce swieci nam prosto w oczy, jesteśmy szczeliwi bo mamy siebie . Przyznaje, ciekawe Mam sny
|
|
|
Facebook mi kazal ' powiedz co myslisz' . wiec tak zrobilam, poszlam do niego, spojrzałam mu prosto w oczu krzyknełam kocham cie kurwa! i sie odwrócilam by wrocic do swojej klasy, poczulam, ze ktos łapie Mnie za ramie , to byłeś Ty . - W koncu - powiedziałeś - Też Cie kocham kurwa . Teraz wiem, ze czasem warto ufac facebookowi
|
|
|
facet może cały dzień oglądać się za obcymi kobietami, ale przed snem zawsze myśli o tej, na której najbardziej mu zależy
|
|
|
Zadzwonił do niej, żeby powiedzieć o wypadku. Odebrała z uśmiechem na twarzy niczego nie świadoma. Z tym samym uśmiechem wykrzyczała 'hej! kochanie!' a on cicho, ledwo mówiąc oznajmij że chce jej coś powiedzieć, ale prosi by się nie denerwowała. Zatrzęsły się jej ręce. 'Co się stało? Skarbie nic ci nie jest!?' Była zdenerwowana. Wyczuł to. Bał się jej reakcji. Nie chciał by płakała. Powiedział tylko krótkie 'kocham cie' a ona pewna że to jeden z jego żartów obrażona rzuciła słuchawką. Na do widzenia dodała tylko 'jesteś podły! kiedyś naprawdę ci się coś stanie, a ja nie uwierzę!'. Ona siedziała z telefonem w ręku pewna, że zaraz znów zadzwoni i przeprosi, a on leżał na ulicy, płakał i krwawił. Nie chciał by się martwiła. Wolał by była obrażona, ale nieświadoma.
|
|
|
` a mówili ' jak ślicznie razem wyglądacie ' . spierdoliłeś !. `
|
|
|
- Mogę na Ciebie liczyć zawsze i wszędzie? - Głupio pytasz. Pewnie, ze tak. Zawsze! I wszędzie! Niezależnie od pory dnia. - Pytam, bo wiele się zmieniło. - No zmienilo, na lepsze i na gorsze. Ale to nic nie znaczy. Pamiętaj o jednej rzeczy. - Jakiej? - Niezależnie od tego jakie byłyby nasze stosunki, czy rozmawialibysmy ze sobą, czy unikalibyśmy się, zawsze, ale to zawsze możesz się do mnie zwrócić o jakąkolwiek pomoc. Musisz pamiętać, że zawsze jestem. - Ok, wierzę Ci. - Nie masz mi wierzyć. Masz o tym pamiętać. - Ok. - Obiecujesz? -Tak. Obiecuję.
|
|
|
nie wyznaję haseł typu 'jebać facetów'. nie należę do grupy fejsbukowych dzieci, które każdą swoją czynność muszą opublikować. nie piszę na murach jp na 100 %. nie noszę kozaków za kolano bo taka jest moda. może i wszystko robię inaczej - soł sorry , od początku było wiadome , że jestem inna
|
|
|
|