I kiedy tak siedziała sama w czterech ścianach swojego pokoju, powoli docierało do niej, że ma, na co zasłużyła... chciała mieć ciastko i zjeść ciastko, chciała mieć wszystko... chciała mieć ich obu. I przez chwilę ich miała... jednak w końcu musiała wybrać. Kiedy wybrała, jeden odszedł, drugi okazał się nie być tym, którego powinna wybrać i teraz może stracić i jego. Chciała mieć ich obu... może zostać z niczym.
|