| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | arbuzowomi.moblo.pl zajebiste nudy |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	            
	        				
    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| jestem piątkowym uczniem. cały tydzień myślę o piątku |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| moim szczęściem jest twoje nieszczęście kurwo. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Dłoń w dłoń. Przed siebie. Wszystko, czego chcę... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| dziś żyję chwilą , jutro umieram |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - dziwka. - dzięki. - ? .. - mam sie obrazić ? w dupie mam co o mnie mówisz, kolego . - kurwa.... - no już mówiłam.. dzięki. - to nie o Tobie. - a spoko. to teraz pozwól, aby dziwka sobie już poszła . - nie jesteś dziwką. - jestem. - nie ! - mówiłeś, że jestem, a więc mam nowy pseudonim , dziękuje. - no weź. - co mam wziąć ? bo mam jakoś dziwne skojarzenie do ' dziwka ' i ' weź ' .. - nie . nie jesteś dziwką. poniosło mnie, przepraszam. - dziwek sie nie przeprasza. - ej. nie jesteś dziwką . - już Cie nie ogarniam .. - NIE JESTEŚ DZIWKĄ ! - aha. ok . to kim ? - nikim. - oo. spoko. dzięki. jestem nikim. - Jezu ! nie w tym sensie. jesteś człowiekiem . zajebistym w chuj człowiekiem. - spoko . nie wiem czy mam dziękować, czy sie obrazić. - jak chcesz ... - w takim razie... - ? - dziękuje. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Najgorzej jest wieczorami, gdy siadasz na łóżku i czujesz, że tak na serio nie masz nic. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - Co ty robisz ze swoim życiem ! ? - poddenerwowana matka , wrzasnęła na mnie kiedy usłyszała moje kroki . Zarwałam ostatnią noc na imprezie u przyjaciół , duża ilość alkoholu , głośna muzyka , otaczający nas dym papierosów , którym już powoli wszyscy zaczynali się dusić , na stole porozwalane narkotyki - Co robię ze swoim życiem ? Jak sama widzisz , korzystam z niego . - widziałam zdziwienie w jej źrenicach . - Myślisz że jestem już tą małą , grzeczną dziewczynką , która jest potulna i wykonuje każde chore polecenie , jest na każde twoje skinienie , otóż nie . Ty też nie byłaś taka w moim wieku , ale wy wszyscy próbujecie dawać nam tylko wielki " autorytet " . - otwierając drzwi łazienki , zatrzymała mnie , nerwowo chwytając moją rękę . - Jak ty ze mną rozmawiasz dziewczyno ! . - Pamiętasz kiedyś powiedziałaś że jestem popierdolona , nie oczekuj ode mnie zatem że ci to zapomnę , bo żadna matka nie powinna tak traktować swojego dziecka |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| czasem czuje się fatalnie. czasem nie czuję się w ogóle |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| kiedy jestem zła, do nikogo się nie odzywam. kiedy jestem wkurwiona, przestaję stosować emotki na gg i nadużywam interpunkcji. kiedy jestem smutna, płaczę. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| uważaj na słowa , bo można nimi zranić bardziej niż jakimkolwiek uderzeniem. |  |  
	                   
	                    |  |