 |
apocotymitu.moblo.pl
pytasz przez co tak płakałam ? przez ciebie . przez siebie . przez nich wszystkich . przez to co mogło być co mogliśmy wspólnie osiągnąć . przez to że już nigdy tego
|
|
 |
pytasz przez co tak płakałam ? przez ciebie . przez siebie . przez nich wszystkich . przez to co mogło być , co mogliśmy wspólnie osiągnąć . przez to , że już nigdy tego nie będzie , nawet w snach . płakałam przez niewykorzystane szanse . przez okropne uczucie pustki , które pozostało .
|
|
 |
potrzebowałam czasu , żeby docenić to , że kiedyś był blisko . że kiedyś byliśmy czymś więcej niż ' więcej ' . że było naprawdę fajnie .
|
|
 |
i nawet to , że zachowywał się jak totalny kretyn nie przekonywało serca do odpuszczenia sobie .
|
|
 |
bo im bardziej mnie rani , im bardziej upiera się przy swoim sprawiając równocześnie , że wszystko wokół traci sens - tym bardziej go kocham
|
|
 |
pamiętasz mnie jeszcze ? dziewczyne , która potafiła cieszyć się każdym dniem , każdą sekundą , a teraz najzwyczajniej w świecie ma gdzieś wiosnę , słońce i nadchodzące wakacje ?
|
|
 |
wznosiła toast , choć już nie wiedziała za co . dzisiaj to akurat nie miało znaczenia .
|
|
 |
chwyciła pierwszy lepszy stanik w firmowym sklepie z bielizną i weszła jak oparzona do przymierzalni . stała naga przed lustrem , mając na siebie jedynie cieniutkie majtki z jedwabiu i figlarny biustonosz z panterki . przygryzając dolną wargę stwierdziła , że wygląda jak pospolita dziwka . niepewność zastąpił szeroki uśmiech i ten typowy dla niej błysk w oku . kupiła , na gorsze dni .
|
|
 |
i chociaż setki razy obiecywałam sobie , że raz na zawsze kończę z miłosnymi piosenkami , dzisiaj siedzę przy jedej z piosenek pezeta mimowolnie bujając głową do rytmu i nucąc pod nosem : ' naprawdę , kocham cię . naprawdę '
|
|
 |
a los ? przesadził . w tym momencie kopnął w dupe za mocno .
|
|
 |
bo tak już jest , że gdy przestaje ci zależeć i gdy tracisz już zupełną nadzieję , dostajesz tego cholernego esemesa ze zwykłym ' co tam ' , który sprawia , że cały twój świat , który budowałaś w ciągu tych kilku miesięcy zaczyna walić się w ułamku sekundy .
|
|
 |
i nieważne , że cię nie ma . ważne , że kiedyś kochałeś i że potrafiłeś dać choć odrobinę szczęścia , które wydawało się wtedy tak bardzo nieśmiertelne .
|
|
 |
wystarczyło jedno jego spojrzenie i już wiedziałam , że zajebiście mu na mnie zależy . a za kilka miesięcy drugie , w którym widziałam jak zajebiście mnie nienawidzi
|
|
|
|