|
apocotymitu.moblo.pl
nazywaj mnie suką. tą podłą zimną i bezwzględną. to właśnie Tobie byłabym w stanie wbić z premedytacją moje ulubione szpilki w sam środek klatki piersiowej po wspól
|
|
|
nazywaj mnie suką. tą podłą, zimną i bezwzględną. to właśnie Tobie, byłabym w stanie wbić z premedytacją moje ulubione szpilki, w sam środek klatki piersiowej po wspólnie, spędzonej nocy. właśnie wtedy, gdy uznałbyś, że możesz mnie mieć, pełna zawiści, wbiłabym swoje krwistoczerwone paznokcie, w Twój kark o czekoladowej karnacji, czule szepcząc,że nigdy nie będziesz mnie miał.
|
|
|
to niewyobrażalne, ale kiedy myślę o Tobie to nawet moja wyobraźnia się rumieni.
|
|
|
Twoja ręka na moim kolanie. moja ręka na Twojej twarzy. tak dla równowagi, bejb.
|
|
|
palę, bo muszę być od czegoś uzależniona. kiedyś to Ty byłeś, moją nikotyną powolnie buszującą w moich płucach.
|
|
|
w końcu nadejdzie dzień, kiedy będziesz nadgryzała jego ego, jak własną wargę podczas upojnej nocy.
|
|
|
jesteś moją najpiękniejszą formą destrukcji.
|
|
|
zawsze marzyłam tylko o jednym.. żeby jakaś dziewczyna potraktowała ciebie tak, jak ty potraktowałeś kiedyś mnie.
|
|
|
w sumie możesz powiedzieć , że źle robię , ale wolę przejechać się na sobie , niż na tobie `
|
|
|
na pewno do dziś pamietasz ile słodzę, jaki lubię film i jaką herbatę pijam w jesienne wieczory. wiesz, o której wstaje i się kładę, doskonale znasz nazwę mojej ulubionej wódki i pewnie utkwiło Ci również w pamięci moje dziewięć liter. więc czemu jestem niewidzialna? rozumiem, że to taka gra..
|
|
|
nie wyglądam dziś przesadnie ładnie.
|
|
|
i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania . ♥
|
|
|
znów popadam w nałóg,bo mam nad tym kontrole,przynajmniej mi się wydaje,że coś kurwa mogę
|
|
|
|