 |
anulka0710.moblo.pl
Zapamiętaj na zawsze: nie pal mostów po których chciałbyś do mnie wracać.
|
|
 |
Zapamiętaj na zawsze: nie pal mostów, po których chciałbyś do mnie wracać.
|
|
 |
Czasami łapałam Go na tym, że przygląda Mi się z boku, uśmiechając się łagodnie, jakby sama moja obecność była dla Niego największym skarbem.
|
|
 |
Zwykle czuję się jakby przyczepiono do mnie karteczki z napisem "nie umiem, nie rozumiem, nie potrafię". Ostatnio także "nie jestem".
|
|
 |
Największym błędem ludzi zakochanych jest to, że nigdy nie widzą oczywistych rzeczy. Wmówiłam sobie, że on mnie nie kocha i codziennie rozpaczałam z tego powodu, chociaż on się uśmiechał i cieszył z samej mojej obecności. Czekałam, aż się do mnie odezwie, ale on milczał - bo czekał, aż to ja odezwę się do niego. Ludzie zakochani to w większości ludzie ślepi, którzy nie chcąc cierpieć ranią samych siebie - obawiając się miłości.
|
|
 |
-Raz zapytałam go, kogo by chciał mieć przy sobie,
gdy spełniają się jego marzenia. Powiedział, że Ciebie.
-Dlaczego mi to mówisz?
-Bo dałabym wszystko, żeby powiedział, że mnie.
|
|
 |
Wylecz mnie z miłości. Nawet za cenę tego, że już nigdy więcej nikogo nie pokocham.
|
|
 |
Tak naprawdę nigdy Cię nie było. Dlaczego więc czuję pustkę?
|
|
 |
Moje życie widzę jak źle zmontowane sekwencje filmowe. Mężczyzna w nie wkracza, działa, bierze mnie, potem traci. W kolejnej scenie ten sam mężczyzna - a czasem już inny - wchodzi po raz drugi, ale już bez tego uśmiechu, zmieniły się gesty, oświetlenie. Szklanka, którą ma w ręku, była przed chwilą pusta, a teraz jest do połowy pełna. Nasze spojrzenia znów się spotykają, lecz są całkiem inne. Minął czas, a my nie możemy się rozstać z dawnym wizerunkiem. Spotykając się po raz drugi, wierzymy oboje, że to nasza premiera. Zaledwie się muskamy, dotykamy na dystans, przez czas, który nas dzieli.
|
|
 |
Bo jesteśmy też tym, co straciliśmy.
|
|
 |
525600 minutes.
525600 moments so dear.
525600 minutes,
how do you measure a year?
in day lights?
in sunsets?
in midnights?
in cups of coffe?
how about love?
|
|
 |
Facet potrzebuje wielu kobiet tylko wtedy, kiedy żadna z nich nie jest nic warta. Można utracić tożsamość, pieprząc się na prawo i lewo.
|
|
 |
Jest we mnie coś, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, zasadzie „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne. Pragnę jedynie miękkiej, mglistej przestrzeni, w której mogę żyć, i jeszcze żeby zostawiono mnie w spokoju. Z drugiej strony, kiedy się upijam, krzyczę, wariuję, tracę panowanie nad sobą. Jeden rodzaj zachowania nie pasuje do drugiego. Mniejsza z tym.
|
|
|
|