|
anulka0710.moblo.pl
Jak bardzo ci na nim zależy? Za bardzo odszepnęłam.
|
|
|
- Jak bardzo ci na nim zależy?
- Za bardzo" - odszepnęłam.
|
|
|
Znasz ten stan?
Jakbyś stał na skraju przepaści. A na dole powiewem świeżości kusi ocean życia. Tylko nie wiesz jaka woda powita Twoje przybycie.
Może być tak gorąca, że poparzy cię i rozczaruje.
Może spowodować, że przyjemne ciepło rozejdzie się po każdym zakamarku ciała i obudzi ruchliwe motyle w środku
.
Może być też przeraźliwie zimna i doprowadzić do bólu w klatce piersiowej oraz wizyty u lekarza.
Nie chcę kiedyś żałować, że nie skoczyłam tylko dlatego, że mogłam się przeziębić.
|
|
|
Najgorszy moment w życiu to taki, kiedy myslisz że nic gorszego Cię nie spotka a później nastaje taka chwila kiedy nie masz siły płakać, potem nie masz juz czym płakać, a rozpacz jest nie do ogarnięcia....
|
|
|
"[...]Jedyne czego chciała to mieć kogoś, kto usiadłby z nią pod rozgwieżdżonym niebem i nic więcej...tylko żeby popatrzył jej w oczy i powiedział:'jesteś jedyną, jesteś tą której szukałem...[...]"
|
|
|
"...nawet jeśli to pretekst,jest to wiecej niż pretekst, postanowiłam że po prostu tam wejdę, nie powiem słowa, pójde tylko do sypialni, wezme ksiażkę i wyjdę, nawet na niego nie spojrze, ale stojąc na mrocznych schodach, poczułam, ze oczy bola mnie z pragnienia, zeby go zobaczyć, a kiedy otworzył drzwi , ciało rozbolało mnie z miłosci do niego, miłości, litosci, zalu i tesknoty za nim..."
|
|
|
"Czasami mi się wydaje, że mogę bez niego istnieć. Że wcale o tym nie myślę i niczego mi nie brakuje. I że to wcale nie jest istnienie połowiczne, niepełne, wybrakowane jak popsuty przedmiot. Chodzę, mówię, śmieję się, czytam, bawię się, myślę. Ale to nie tak. Zawsze przychodzi moment, w którym coś mnie nagle uderza, że mało nie zwala mnie z nóg
. Jakaś porażająca, nagła świadomość niepełności, niekompletności, pustki. Jakbym otworzyła drzwi, za którymi nic nie ma."
|
|
|
Los czasami rozdziela bliskich sobie ludzi, żeby uświadomić im, ile dla siebie znaczą...
|
|
|
.. a wtedy bez patrzenia na zegarek niezwłocznie wybiegasz. to co, że w jednym bucie, to co, że z niedopiętą kurtką bez dwóch guzików. ważne, że... do Niego.
|
|
|
nie chcę być dziewczyną, o której on przy swoich przyjaciołach mówi 'to ona'. nie. chce być w jego ramionach, kiedy jego przyjaciele podchodzą i pytają 'to ta dziewczyna, o której nie potrafisz przestać mówić?'
|
|
|
To nie chodzi o to że jesteś przystojny. Przecież jest tylu ładniejszych od Ciebie. To nie chodzi o to że masz poczucie humoru przecież tylu innych tez go ma. I to nawet nie o to że umiesz i znasz się na wszystkim. A wiec o co? Jesteś niby taki sam jak inni a to właśnie Ciebie kocham i nie potrafię przestać. Jesteś jak magnes. Przyciągasz mnie gdziekolwiek byś był.
|
|
|
Potrafiła uśmiechać się mimo wszystko. I to jak! Uśmiechać oczami. Nawet jeśli te były przed chwilą pełne łez. Bo jak sama mówiła, ludzie nie potrzebują jej smutku, im potrzebna jej nadzieja..
|
|
|
"tak będzie lepiej".. że niby dla mnie? lepiej, że znowu wróci szara codzienność, że nie będę potrafiła przeżyć dnia bez Ciebie, że to moje serce będzie codziennie pękało na nowo? dodaj jeszcze "zostańmy przyjaciółmi". całkowicie mnie dobijesz.
|
|
|
|