|
antyteza11.moblo.pl
I poszło się jebać im całe ich piękno Z twarzy zniknął uśmiech spotkałem go powiedział ”nie chcę żyć idź po wódkę”
|
|
|
I poszło się jebać im całe ich piękno
Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałem go,
powiedział ”nie chcę żyć, idź po wódkę”
|
|
|
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność,
i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol
|
|
|
Wpadał z nią, pił, znał umiar,
ona miała czuć się dobrze, on miał czuwać
|
|
|
Miał plany i szczęście i ego tak wielkie,
że przyznać się do porażki byłoby przekleństwem
|
|
|
odejdę tak po cichu, że nikt nawet tego nie zauważy.. właśnie tego pragnę w tym momencie.
|
|
|
mój sens życia ma mnie w dupie...
|
|
|
Pułapką jest sądzić, że ma się prawo do szczęścia.
|
|
|
Chyba właśnie to,że był tak kompletnie szalony najbardziej ją pociągało, były takie wieczory,że miała ochotę upić się z nim i uprawiać ostry sex na ławce w parku. Szaleństwo? Może ale przynajmniej wtedy zapominała o tym jak podłe jest życie...
|
|
|
Nie łudź się, że zapomnisz o tym co zmieniło Twoje życie.
|
|
|
Może kiedyś znajdziemy się jeszcze raz we dwoje w tym samym miejscu, o tej samej porze.
|
|
|
Dopada Cię czasem takie uczucie, że tęsknisz za czymś, ale nie możesz go określić? Nie wiesz czy to miejsce, ludzie, czy konkretna osoba, moment, słowo, albo dotyk. Czujesz niepokój i nie możesz się od niego uwolnić. To przykre.
|
|
|
Jak ty pogrążasz się we łzach , to on zapomina o twoim istnieniu .
|
|
|
|