|
antyteza11.moblo.pl
popatrz i uśmiechnij się a ja będę miała banan na twarzy przez cały dzień.
|
|
|
popatrz i uśmiechnij się, a ja będę miała banan na twarzy przez cały dzień.
|
|
|
Czasami w nocy stawała przy otwartym oknie i patrzała, patrzała na te piękne, z daleka tak maleńkie i lśniące gwiazdy z myślą, że i może on patrzy.
|
|
|
właśnie nadszedł czas żeby z prawdą się pogodzić.
|
|
|
kiedyś pierdolnę na zawał serca. ot tak, z przedawkowania mysli o Tobie.
|
|
|
przepraszam, że nie pasuję do Twojego idealnego świata.
|
|
|
zajebiście się bawisz , rozrywając moje serce na pół
|
|
|
najbardziej bolą wspomnienia, którymi dławię się każdego wieczoru. nie, nie te nieprzyjemne. tylko te najlepsze. właśnie te bolą najbardziej. bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć
|
|
|
- Dlaczego myślisz ze go kocham ? - Widzę to w twoich oczach, nie potrafisz sie na jego widok nie uśmiechać, gdy słyszysz jego imię przygryzasz delikatnie wargi, i gdy patrzysz w jego stronę to oczy świecą Ci jak gwiazdy. - To jeszcze nic nie znaczy. - Ja znam Cie zbyt dobrze żeby od tak dać sie oszukać.
|
|
|
Współczuję Ci. -Dlaczego? - Bo ja muszę pomalować paznokcie na czerwono by wyglądać kurewsko. Tobie wystarczy sam charakter żeby być kurwą
|
|
|
Zawsze wieczorem łzy przysłaniają jej świat, a wyobraźnia odbiera rozum.
|
|
|
uciec gdzieś daleko gdzie da się spokojnie żyć
i nie widzieć więcej syfu brudu kłamstwa zdrady móc szczęśliwym być
|
|
|
Siedziałam obok Ciebie ,mając świadomość, że jesteś nieosiągalny dla moich dłoni, , dla mojego serca i moich ust... wtedy- siedząc obok Ciebie, ramię w ramię, doznałam najboleśniejszej samotności.
|
|
|
|