|
i wziął ją za rękę, a zachodzące słońce pomalowało niebo na wszystkie kolory tęczy.
|
|
|
a kiedy się uśmiechasz, po prostu świruję.
|
|
|
- skąd wiesz, że mnie kochasz?
- a skąd wiesz, że cię dotykam?
- czuję to.
- no właśnie.
|
|
|
- kocham cię.
- wiem.
- a wiesz jak bardzo?
|
|
|
idę korytarzem. przede mną te suki, których nienawidzę. kilka z nich wiem, że się do Ciebie łasi. nie widziały mnie. zaczęły gadkę na mój temat. uważały, że mnie nie kochasz. już miałam zareagować, kiedy to ujrzałam Cię na korytarzu. szybkim krokiem je wyminęłam, rzucając mordercze spojrzenie i pobiegłam do Ciebie. uśmiechnąłeś się, złapałeś mnie w pasie i podniosłeś w górę jak małe dziecko. pocałowałeś mnie i mocno przytuliłeś. na środku korytarza. lansiary z grobową miną nas ominęły. zazdrość płynęła z ich oczu.
|
|
|
a spokój ma kształt Twoich ramion.
|
|
|
miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze, niż twoje.
|
|
|
gdy dotykasz moich ust i wtulasz się w moje ciało, czuję zajebistą ekstazę miłości.
|
|
|
i nawet jeśli obrażam się na Ciebie tysiąc pięćset razy na minutę, to wiedz, że nie zamienię Cię na nikogo na świecie.
|
|
|
miłe zaskoczenie, kiedy bliska nam osoba z zadowoleniem mówi o swojej przyszłości z nami w roli głównej.
|
|
|
najważniejsza litera w całym alfabecie? pierwsza litera Jego imienia.
|
|
|
- chcesz być ze mną na zawsze?
- nie. o jeden dzień dłużej.
|
|
|
|