|
anothero.moblo.pl
Mam dość pustych wieczorów wtorków piątków niedziel.
|
|
|
Mam dość pustych wieczorów, wtorków, piątków, niedziel.
|
|
|
Narazie się wspinam, ale widoki są boskie.
|
|
|
Jej sposób poruszania się i zachowanie ogłaszają, że z pewnością uważa się za kobietę piękną. Lecz nią nie jest. - > hahaha dobree xD
|
|
|
"Trzeba być zbyt podle zakochanym w siebie, żeby pisać bez wstydu o samym sobie"
|
|
|
Znów usłyszała jego głos, zauroczenie powróciło. Wszystko, o czym zapomniała przez tych kilka miesięcy. Chwile szczęścia, które opłaciła już przepłakanymi nocami, domagały się większej zapłaty.
|
|
|
"... że miłość jest wtedy, kiedy chcesz z kimś przezywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod osypane kwieciem bzy, a latem zbierać z tym kimś jagody... i pływać w rzece. Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą - pomagać przetrwać katar i długie wieczory, a jak już będzie zimno, rozpalać razem w piecu."
|
|
|
Zakochałam się w magii słów, w tym, w jaki sposób mnie dotykał i co mówił, kiedy mnie dotykał. Pociągnął mnie za sobą jak wiatr pociąga nasionka dmuchawca. Ja - bez woli... on jak żywioł."
|
|
|
Nie wiem co to za stan, ale chyba z Tobą gram.
|
|
|
Czasami uciekam tam, gdzie jestem sam na sam z Tobą..
|
|
|
Jego spojrzenie było brązowe, figlarne, czułe, pełne pragnienia.. te jego przejrzyste oczy, szeroko otwarte, pełne czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem..
|
|
|
spoglądała na niego na każdej lekcji, obserwowała jego ruchy, to jak rozmawia, jak się uśmiecha, a nawet jak trzyma długopis, a gdy ich spojrzenia niechcący się spotykały odruchowo przenosiła wzrok na pusty zeszyt, po czym podnosiła głowę minimalnie się uśmiechając i mrużąc oczy, miała satysfakcje, że patrzył na nią, a nie na pozostałe dziewczyny w klasie, podniecała się tym, czuła się jedyną. najważniejszą.
|
|
|
Brakuje mi Ciebie tak bardzo. Czuję taką pustkę. Nie wiem jak ją wypełnić. Codziennie rano budzę się i moją pierwszą myślą jest Twoje imię. Zasypiam myśląc o Tobie. Przed oczami mam sceny których nigdy nie było. Wyobrażam sobie 'co by było gdyby'. Gdybyś tu był. Co będzie gdy się spotkamy. Czy taką mnie sobie wyobrażasz? Na samą myśl o tym spotkaniu serce szybciej mi bije. Pewnie nawet nie dam Ci dojść do słowa. Po prostu podejdę obejmę Cię i spojrzę zaszklonymi oczami na najcudowniejszego człowieka na ziemi. Do pełni szczęścia potrzebne będzie już tylko wyszeptane 'Kocham Cię'.
|
|
|
|