|
nie ważne kim jesteś,ważne jakie masz serce |
|
|
|
Tyle pięknych chwil w pamięci że aż uśmiech ciśnie ci się na usta
|
|
|
i ten "związek" schowałam do szuflady z napisem "zajebiste chwile"
|
|
|
co tu dużo mówić, - chcę go.
|
|
|
nie będę wiecznie walczyć. kiedyś przestanę, zamiatając sumienie w najciemniejszy kąt duszy. będę zasypiać bez żadnych wcześniejszych rozmyśleń, i mokrych poduszek. będę przechodzić obok Ciebie z uśmiechem na twarzy, ignorując kompletnie Twoją osobę. będę śmiać się na Twoich oczach, i wkurzać siedzeniem w parku z ludźmi, których nie znosisz. będę miała swoje własne życie, całkowicie uwolnione od Twojego spojrzenia, uśmiechu i głosu. od Twoich warg, które zamykały mi zawsze usta kiedy tylko zbytnio zdenerwowałam się kolejną tezą nauczycielki od wosu. bez Twojego śmiechu, i dłoni, które ogrzewały moje własne, zmarznięte. kiedyś będę na tyle silna, aby usamodzielnić się i iść dalej. obiecuję.
|
|
|
przezwyciężę wszystko, aby tylko być z Tobą. aby widzieć Twój uśmiech i słyszeć krótkie 'kocham Cię', które będzie otulało mnie przez cały dzień. aby trzymać Cię za rękę, i wtulać się w Twoją bluzę. aby kłócić się w sklepie o smak chipsów, i żeby wkurzać Cię marudzeniem na temat swoich bioder. aby budzić się w Twoich ramionach, i mieć frajdę ze zwykłego wypadu na park. aby słyszeć ile dla Ciebie znaczę, i jak bardzo wkurzyła Cię dziś Twoja wychowawczyni. aby być, i powodować uśmiech na Twojej twarzy. aby Cię kochać.
|
|
|
kiedy widzę ile inni mają możliwości i jak proste, i gładkie są ich drogi do spełniania marzeń, i obranych celów, zamykam powieki. - mi też się kiedyś uda. też będę kiedyś szczęśliwa. - szeptam sama do siebie zaciskając palce na bluzie, i próbując się nie rozryczeć jak małe dziecko.
|
|
|
Nie chcę pamiętać, wiele chcę zapomnieć, wyjebać gówno z życia, żyć tym co jest dobre!
|
|
|
pomiędzy sercem, a rozumem ostatnimi czasami zachodzą jakieś zakłócenia, które wpływają na moje zachowanie i jedną wielką niewiadomą kiedy go widzę.
|
|
|
Mówisz, że miłość jest najsilniejsza, tak? To się mylisz, bo zazdrość ją niszczy.
|
|
|
Ludzie żałują wykrzyczanych słów, ja żałuję tych niewypowiedzianych
|
|
|
uwielbiam. ¦ uwielbiam. ¦ uwielbiam. ¦ uwielbiam ... uwielbiam jak ciebie kurwa skurwysynie od siedmiu boleści nie ma w szkole. wtedy nikt nie może mi zepsuć mojego zajebistego humoru.
|
|
|
|