|
anolczis.moblo.pl
był ciepły sobotni wieczór dochodziła 18. jak zawsze o tej porze szła do ich wspólnego miejsca o którym wiedzieli tylko oni... szła szybkim krokiem była ciekawa co
|
|
|
|
był ciepły sobotni wieczór, dochodziła 18. jak zawsze o tej porze szła do ich wspólnego miejsca, o którym wiedzieli tylko oni... szła szybkim krokiem, była ciekawa co takiego ważnego chce jej powiedzieć... gdy dochodziła do spożywczaka, zobaczyła cię... myślała że idzie właśnie tam gdzie Ona ... jednak myliła się. Gdy chciała do Ciebie podejść ze sklepu wyszła jakaś dziewczyna którą później zaczął przytulać oraz dał jej buzi. dziewczyna, szybko schowała się za róg i oglądała was z ukrycia... Jej oczy zrobiły się wilgne, po kilku sekundach po jej policzkach spływała łza za łzą... pobiegła do domu, zamknęła się w pokoju nie wiedziałam co ze sobą zrobić! tak cholernie Go kochała, ale... to strasznie bolało... domyślała się, że pewnie to chciał i powiedzieć w ich tajnym miejscu... że to koniec! że ma inną! część 1 .
|
|
|
|
poszła do kuchni, wzięła nóż i pobiegłam nad rzekę. wysłała mu sms'a - skoro Ty nie będziesz ze mną, nikt nie będzie. wysłała po czym wbiła sobie nóż w brzuch. umierała w męczarniach, po kilku godzinach wykrwawiła się na śmierć.
On pobiegł do jej domu, jej rodzice powiedzieli że powinna być z Nim. Wszyscy zaczęli się denerwować, zadzwonili na policję. Następnego dnia znaleziono jej ciało przy rzece... Chłopak zaczął płakać, chociaż był twardy... Zaczął do niej szeptać - kochanie, dlaczego to zrobiłaś? wczoraj chciałem Ci przedstawić moją siostrę, którą tak długo szukałem... bardzo chciała cię poznać... nawet kupiliśmy po piwie w spożywczaku, aby to uczcić... eh, teraz to już bez znaczenia i tak się nie obudzisz... pamiętaj zawsze będziesz moją prawdziwą miłością. :* część 2.
|
|
|
|
I kurwa wbrew pozorom ja też mam uczucia .
|
|
anolczis dodał komentarz: |
28 października 2011 |
|
|
moim jedynym ukojeniem jest spanie. kiedy śpię nie jestem smutna, nie jestem zła, nie jestem samotna, jestem niczym.
|
|
|
|
- Będzie dobrze. Ułoży się, zobaczysz... - Nie pierdol, polewaj / schiza.a
|
|
|
|
Gdy zapomnisz, że jestem, pamiętaj, że byłam.
|
|
|
|
czasem nawet największa dresiara chce poczuć się jak księżniczka.
|
|
|
|
No dobra chyba jest tak, że przestałam ogarniać to pieprzone życie.
|
|
|
|
Jeszcze trochę tęsknię, jeszcze czasami płaczę, ale nie martw się, próbuję zapomnieć.
|
|
|
|
cholernie mi na tobie zależy, że nawet ja sama nie jestem w stanie tego do końca zrozumieć.
|
|
|
- teraz już wszystko jest bezsensu, nie ma jego, nie ma nic, żadnej radości z życia, żadnego szczerego uśmiechu, żadnej miłości . - ale przesadzasz! jeszcze nie jednego chłopaka będziesz mieć. - co z tego że będę mieć? żaden chłopak nie uśmiecha się tak zajebiście jak On, nie pachnie tak jak On, nie mówi tak jak On, nie przytuli mnie tak jak On, nie da mi buziaka w czółko tak słodko jak On, żaden nie będzie taki jak On. nikt nigdy go nie zastąpi. / anolczis.
|
|
|
|