|
anna_es.moblo.pl
Jestem chodzącym sarkazmem szarpiącą nerwy ironią niewybrednym epitetem zadufaną egoistką.
|
|
|
Jestem chodzącym sarkazmem, szarpiącą nerwy ironią, niewybrednym epitetem, zadufaną egoistką.
|
|
|
Jeśli nieszczęścia chodzą parami, chwyć mnie za rękę i chodźmy już stąd, proszę.
|
|
|
A Ona prychnęła z dezaprobatą, jakby chciała podkreślić, że każdy kto wierzy w Jego miłość, powinien natychmiast zasięgnąć porady psychiatrycznej.
|
|
|
Nadużywasz słów "kocham Cię". Nie wydaje Ci się, że częste wymawianie ich z czasem straci swoją wartość? Ze słowami trzeba uważać.
|
|
|
A kiedyś doceni, że stracił najlepszą rzecz jaka mu się w życiu przytrafiła, przyjdzie pod Twoje drzwi, zapuka i zrobi oczka porzuconego szczeniaka, a Ty, naiwna, uwierzysz w miłość i znów będziesz się okłamywać, że życie jest piękne.
|
|
|
Tak idealnie uświadomił ją, że nic dla niego nie znaczy. Tak idealnie bała się wymówić na głos, że odszedł.
|
|
|
Szłam przed siebie najdłuższą z możliwych dróg, w milczeniu i z uśmiechem na twarzy.
Tego mi trzeba było. Słońca i rozmowy. Świeżego powietrza. Ludzi. Życia, po prostu.
|
|
|
Było jednak w tych oczach coś zdumiewającego; rozświetlało je coś, co urzekało może mądrością, może roztropnością, a równocześnie migotało w nich szaleństwo.
|
|
|
To dziwne zazwyczaj mówie dużo, ale teraz targa mna tyle uczuc ze nie umiem powiedziec nic..
|
|
|
I gdy spojrzy na ulicy mężczyzna i jego kąciki ust drgną ku górze w szeroki uśmiech uznasz, że warto było siedzieć godzinę w łazience.
|
|
|
I żyli długo i szczęśliwie , dopóki księżniczka z sąsiedniego królestwa nie założyła ładniejszej sukienki.
|
|
|
On od tego ucieka, ona musi to przetrwać.
|
|
|
|