| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | anna_es.moblo.pl Zobaczyłam  jak na nią patrzysz. W jednym momencie znikły wszystkie nasze marzenia. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Zobaczyłam, jak na nią patrzysz. W jednym momencie znikły wszystkie nasze marzenia. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Zawsze słucham ekspertów. Dzięki nim dowiaduję się co i dlaczego jest niemożliwe i wtedy się za to zabieram. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| byli parą idealną.
on wlewał, ona wylewała.
on wódkę, ona łzy. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Po raz pierwszy w mojej obecności brakowało mu słów. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Myślałem, że jestem już na samym dnie kiedy nagle ktoś zapukał od spodu. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Moje żarty traktował poważnie, a prawdę obracał w żart. Taki już był. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| -Gdy dotkniesz mojej ręki nic ci się nie stanie.
-Jak to? Zupełnie nic?
-Zupełnie. Może jedynie się zakochasz.
-Wiec nie chce. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ciekawe co mówisz, gdy ktoś pyta o mnie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie lubię szczerości, która przychodzi wraz ze zwiększającą się ilością wypitych kieliszków. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| -Czym się wyróżniała od innych?
-Tym niecodziennym bałaganem w oczach. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| A teraz wstań , zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz , idź dumnie przez ulicę i nie waż się pokazać nikomu, co Cię niszczy od środka . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie lubię zimnej herbaty, nijakich potraw i letnich uczuć. |  |  
	                   
	                    |  |