|
anmiroksa.moblo.pl
Książę na białym koniu uratuje Cię uwolni od szarej rzeczywistości.
|
|
|
Książę na białym koniu uratuje Cię , uwolni od szarej rzeczywistości.
|
|
|
-Zostaniesz ze mną na zawsze.? -Nie na chwilkę, hah;p
|
|
|
Zakochała się w chłopaku, który miał wyjebane. Nie wcale nie miał wyjebane on udawał, że ma, tak naprawdę kochał dziewczynę, lecz nie ją. Miał laskę, która spełniała każdą jego zachciankę, a ta zwykła dziewczyna chciała mieć tylko chłopaka, który by ją kochał, nawet nie miała zamiaru nic dla niego robić. Wiedziała, że gdy go 'odbije' będą się kochać na zawsze. No cóż, taka historyjka nie była im pisana.
|
|
|
Mówiła wszystkim dookoła, że jej na nikim nie zależy, że nikomu nie ufa, że ma wyjebane. W sercu miała coś innego. Kochała tego jednego chłopaka, który zostawił ją bo uważał, że zasługuje na kogoś lepszego,. Ona uważała, że był czymś najlepszym co zdarzyło jej się w życiu.
|
|
|
Tańczyli całą noc na dyskotece, wiedziała , że ta chwila jej szczęścia nie będzie długo trwała. Znała go i jego charakter, był lovelasem, który mógł mieć każdą, a ona była tylko jakąś jedną z dziewczynek w jego życiu. Nawet nie traktował jej jako przygody, tylko z nią potańczył, a ona głupia idiotka wyobrażała sobie bóg wie co.!
|
|
|
Zawiodła się na nim, już po raz kolejny. Nie wiedziała jak ma wybrnąć z tej sytuacji, wydawało jej się że może na nim polegać. Taak wydawało jej się.! Kolejny chłopak, który okazał się frajerem. W jej życiu to norma, że każdy napotkany facet to dupek.
|
|
|
-Lubisz mnie.?
-Nieee.!
-No powiedz, że mnie lubisz..!
|
|
|
Tusz spływał jej coraz bardziej, nie wiedziała jak zatamować ten cholerny potok łez. Czuła, że gdyby był teraz tutaj z nią chodź na chwilkę, mogła by być szczęśliwa.
|
|
|
-Mówił ci ktoś kiedyś że jesteś ładny.?
-TAK.!
-To cię nie źle w chuja robił, hah;d
|
|
|
-Ej znasz tego kolesia.?
-Nie, ale czuje że będzie miłością mojego życia.! hah;p
|
|
|
Odszedł od swojej dziewczyny, nie dlatego że jej nie kochał, po prostu miał na oku inną laskę. Uważał się za przystojnego-lovelasa, który może mieć każdą, uwierz taki był.
|
|
|
Kiedy zasypiamy, rozmyślamy nad swoim życiem. Dochodzimy do wniosku, że jest puste i bezużyteczne, jedyną radość dają nam fajki i piwo. Bo świat staje się kolorowy. Chodź za razem niszczymy sobie życie.
|
|
|
|