|
ankazxd.moblo.pl
A mnie prowadź tam Tam gdzie jesteś Chcę być tam gdzie ty W niebie? Czemu nie.. W piekle? Aż na dnie... Będę wszędzie wszędzie będę Czy to ważne gdzie to będzie?
|
|
|
A mnie prowadź tam
Tam gdzie jesteś
Chcę być tam gdzie ty
W niebie? Czemu nie..
W piekle? Aż na dnie...
Będę wszędzie,wszędzie będę
Czy to ważne gdzie to będzie?
|
|
|
całował moje łzy. ówcześnie je wywołując. właśnie za to, kochałam Go najbardziej. - potrafił żałować.
|
|
|
pozwalam Ci się mną bawić. wykorzystywać. odzieram się dla Ciebie z mojej kobiecej dumy, która kiedyś dla mnie była najwyższą wartością.
|
|
|
podbiegałam do Niego ze łzami w oczach. natychmiast brał mnie w swoje ramiona, pytając uroczo 'komu ma dokopać'. ocierał moje łzy, końcem rękawa swojej ulubionej bluzy. dzisiaj sam je wywołuje. jest ich osobistym autorem. pełen premedytacji doprowadza mnie do płaczu. nie potrafię zrozumieć, jak mężczyzna z tak czułego faceta potrafił się zamienić w tak nieczułego bydlaka.
|
|
|
rozważasz wartości ludzi, zastanawiając się których będzie Ci brakować najmniej. żegnasz się z jednym tylko po to, aby nie stracić drugiego. właśnie wtedy dochodzi do Ciebie, jak przywiązujesz się do innych oddając im cząstkę siebie. tą, której już nigdy nie odzyskasz. możesz ją jedynie pielęgnować. nie w sobie. w innych.
|
|
|
w pewnym momencie jesteś tak przyzwyczajona do samotności, że tracisz zdolność kochania
|
|
|
największym błędem jest to, że nie przystępujemy do walki z góry zakładając, że nie mamy szans na wygraną. dopiero w obliczach śmierci dochodzi do nas ile mieliśmy szans na bycie szczęśliwym. i jak wielu z nich, nawet nie spróbowaliśmy wykorzystać.
|
|
|
tylko on potrafił przy swoich kolegach pocałować mnie w czoło na pożegnanie i kazać być dzielną przez ten czas, kiedy nie będzie go ku mojego boku.
|
|
|
Tyle krętych dróg pod prąd
|
|
|
I co mam ci powiedzieć.? co.? Że nie umiem bez ciebie żyć.? Że nie daje sobie rady.? Że mam już tego wszystkiego dość.? Że chcę żeby było jak dawniej.? Że... że cię kocham.?! To chcesz wiedzieć.? Phh.. przecież i tak cię to nie obchodzi. Ale taka jest prawda. Skoro chcesz, to proszę bardzo: kocham cię!!! wiem że takie gadanie masz gdzieś. I wiem też, że to cię w ogóle nie ruszy. Ale sam tego chciałeś... Jestem głupia.? Jak chcesz możesz tak myśleć. Nie mam nic przeciwko. Jeżeli to cię uszczęśliwia, to proszę bardzo. Ale nie zmienię się. I na swoje porypane serce też nie mam wpływu
|
|
|
tak sobie siedze i myśle... co robi pozostałe 6cudów świata (;
|
|
|
Pijemy za zdrowie facetów, którzy nas zdobyli, Frajerów, którzy nas stracili, I szczęściarzy, którzy nas poznają.
|
|
|
|