|
ankazxd.moblo.pl
pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy wykrzycz że nic nie znaczę.
|
|
|
pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę.
|
|
|
on dał jej 6 róż.. jedna z nich była sztuczna.. powiedział, że kiedy ostatnia róża zwiędnie - przestanie ją kochać.
|
|
|
- zmieniłaś się . - konkretniej ? - stałaś się taka , hmm ... obojętna . - wiesz , życie skopało mi dupę kilka razy więc się uodporniłam
|
|
|
uwielbiam Twoje szare oczka, przy świetle słońca zawsze tak ładnie błyszczą . A Twój uśmiech ? Uśmiech daje mi poczucie cholernie szczęśliwej !
|
|
|
- nie ma mnie dla nikogo. - nawet dla mnie? - a jesteś nikim?
|
|
|
-Czy Ty nadal Go kochasz.? -Z każdym dniem coraz bardziej... -Zapomnisz...? -O miłości swojego życia.? Wątpie...
|
|
|
I przekonaj, że tak ma być Że po głosach tych wciąż drży powietrze Że odeszli po to by żyć I tym razem będą żyć wiecznie
|
|
|
chcę zatuszować moje błędy. wziąć do ręki wielki korektor do ich mazania i pozbyć się wszystkich, bez wyjątków.
|
|
|
może właśnie w tej chwili, siedzisz i cierpisz tak jak ja, może po prostu ukrywasz swoje uczucia, dusisz je tak bezlitośnie w sobie, może kiedyś pękniesz.
|
|
|
Co mi zrobisz jak mnie znajdziesz? - Dasz mi buzi? -tak... -To jestem w szafie.
|
|
|
a potem powiedziałam mamie, że nie chce już innych kolegów. że lubię bawić się tylko z Tobą. że Ty w piaskownicy mi wystarczasz.
|
|
|
Pochyliła głowę i przycisnęła usta do jego ucha. - Mój - szepnęła. - To jedno krótkie słowo wstrząsnęło nim aż do głębi duszy. Sięgnął po jej dłonie, odwrócił je wnętrzem do góry i na każdej z nich złożył pocałunek. - Moja - odszepnął.
|
|
|
|