|
aniusia007.moblo.pl
Wiedziałam tylko że muszę żyć dalej muszę być silna i muszę się uśmiechać bo nikogo nie obchodzi że posypał mi się świat.
|
|
|
Wiedziałam tylko , że muszę żyć dalej , muszę być silna i muszę się uśmiechać , bo nikogo nie obchodzi , że posypał mi się świat.
|
|
|
Radziłabym ci zapamiętać, że na mnie się nie krzyczy! I te głupie buziaczki w opisach, które mają wywołać we mnie zazdrość. Wiesz, co u mnie wywołują? Napad niekontrolowanego śmiechu!
|
|
|
Pamiętacie, kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku, zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście. Święty Mikołaj, Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą.
|
|
|
nie boję na Ciebie spojrzeć, nie boje się do Ciebie zbliżyć, nie boję się Ciebie złapać za rękę, nie boję się Cię pocałować. boje się jedynie Twojej reakcji.
|
|
|
bo to nie jest tak , że przyjdziesz i przeprosisz . wiesz, że postąpiłeś źle i nadal tego się będziesz trzymał. ale ja też bym chciała usłyszeć chociaż raz jakąś skruchę . chociaż raz widzieć ciebie płaczącego z tym cierpieniem w oczach. bezcenny widok.
|
|
|
- Popatrz na swoje ręce! I pomyśl co zrobisz kiedy za 10 lat Twoje dzieci spytają Cie skąd te blizny! A wtedy ze łzami w oczach im powiesz.. No właśnie co im powiesz? - Zapytała moja przyjaciółka -Powiem im że kiedyś moje życie się posypało, a to są tego skutki - odpowiedziałam
|
|
|
Siedziała na ławce w parku, w uszach słuchawki, w rękach najlepsze na smutek Kinder Bueno. Lubiła to miejsce. To zawsze tam się z nim spotykała. Teraz marzyla tylko o tym, żeby odejść. Dać spokój. Przy życiu przytrzymywała ją tylko nadzieja, która jej zdaniem już odeszła... Sięgnęła do torebki, wyjęła żyletkę. Przyłożyła do ręki, zrobiła dwa cięcia. Precyzyjne, idealne. Chciała jeszcze raz, ale własnie wtedy czyjaś ciepła dłoń zatrzymała jej ostre ruchy. Odwróciła się. Zobaczyła ukochaną twarz. Jego zawsze wesołe oczy, nagle stały się smutne, pełne przerażenia i grozy. Usiadł obok niej i mocno przytulił. Poczuła, że krwawiąca ręka, zaczyna ją boleć. To znak, że emocje, które trzymała zamknięte na kłódkę w swoim sercu zaczęły jej być obojętne. Chciała usłyszeć, że jest mu potrzebna, że nie potrafi bez niej oddychać. I właśnie wtedy, jakby czytał jej w myślach obiecał, że nigdy jej nie opuści
|
|
|
Wiem, że muzyka jest dobra na wszystko. Ale dźwięki lecące z płyty, telefonu czy radia nie przytulą Cię ani nie powiedzą, że Cię kochają
|
|
|
- No dobra. Udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę.
Bo tak będzie lepiej. Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz.
- No spoko. Skoro tak wolisz..
W tym momencie pękło jej serce.
Tak bardzo chciała, żeby zaprzeczył.
|
|
|
owijam cię wokół każdej myśli, jesteś w każdym mym śnie, tak po prostu znów grając główną rolę, jakby podstawę życia.
|
|
|
a Jego opis na gadu: ' kurwa, właśnie wymyka mi się przez palce najważniejsza część mojego życia ' , sprawia , że w moich oczach pojawiają się łzy, a frustracja zabija.
|
|
|
odnoszę wrażenie, że szczęście przyjaciół, jest czymś sto razy ważniejszym, niż szczęście tylko i wyłącznie nasze, a przynajmniej tak jest w moim przypadku. to samo tyczy się problemów bliskich ci osób - widząc, jak się z tym męczą, jak to przeżywają, rozrywa ci serce, i chcesz im w jakikolwiek sposób pomóc. bardzo lubię obserwować ludzi, widzieć ich wszystkie gesty, ruchy, mimikę, emocje wypisane na twarzy i przede wszystkim - w oczach. wystarczy spojrzeć na przyjaciela uśmiech i błysk w oczach; od razu wypełnia cię szczęście, jak za pomocą czarodziejskiej różdżki.
|
|
|
|