|
aniusia007.moblo.pl
Fałsz jest modny. Nawet w książkach. Dlaczego większość z nich kończy się happy endem? Przecież w życiu prawie nigdy się to nie zdarza. Czy baśnie nie mogły by się rozpo
|
|
|
Fałsz jest modny. Nawet w książkach. Dlaczego większość z nich kończy się happy endem? Przecież w życiu prawie nigdy się to nie zdarza. Czy baśnie nie mogły by się rozpoczynać od " Tu i teraz, w prawdziwym życiu" a kończyć "I żyli długo, ale osobno, w cierpieniu" ?!
|
|
|
Wnusiu..Szukaj faceta ,który zakocha się w Twoich oczach , a jak znajdziesz. -wyjdź za niego.. bo nieważne jak będziesz wyglądać za 20 lat.. nieważne jest to czy będziesz gruba, brzydka ..oczy sie nie zmieniają..on nadal będzie sie w nich kochał..
|
|
|
bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. bywają takie rozmowy, które są wstanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. nie możemy ich przewidzieć. nie możemy się na nie przygotować. czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.
|
|
|
Nikt nie potrafi kłamać, nikt nie potrafi niczego ukryć, jeśli patrzy komuś prosto w oczy. A każda kobieta posiadająca choć odrobinę wrażliwości potrafi czytać z oczu zakochanego mężczyzny. Nawet jeśli przejawy tej miłości bywają czasem absurdalne.
|
|
|
założę się, że Twoi rodzice by mnie polubili, przecież potrafię być miła. twoi znajomi zapewne nie mieliby nic przeciwko, gdybyś zabrał mnie ze sobą, kiedy umawiasz się z nimi na piwo. nie odmówiłabym oglądania meczu z Twoimi kumplami w piątkowy wieczór, darłabym się i przeklinała razem z wami. zakładałabym szpilki i krótkie sukienki, byś nigdy nie wstydził się powiedzieć przy znajomych "to moja dziewczyna". starałabym się być idealna, naprawdę, tylko daj mi szansę.
|
|
|
Mam takie dni , że włączam Trzeci Wymiar , kładę się na łóżku i nie marzę o niczym innym jak poddaniu się , o zaśnięciu i żebym nigdy więcej się nie obudzić . Ej , ale mam też takie dni , że włączam bit 3W i mam pozytywne podejście , chcę żyć
|
|
|
usiadła i rozszlochała się ze szczęścia . makijaż cały jej się rozmazał . jemu to nie przeszkadzało , on uważa, że najpiękniejsza na całym świecie jest nawet wtedy gdy wygląda okropnie .
|
|
|
zastanów się dobrze . jeśli teraz odejdziesz pewnie zawali się mój świat , pewnie będę płakała , pewnie będzie bardzo źle , ale za jakiś czas się pozbieram . powrotów nie będzie .
|
|
|
Powiedz, że choć przez chwile tęsknisz za mną. Że są takie momenty, w których brakuje Ci mnie, że są taki dni, w których oddałbyś za mnie życie i powiedz, że kiedyś pokochasz mnie tak jak ja kocham Ciebie. No cholera powiedz to!
|
|
|
to może być ostatnie nasze spotkanie, wiesz, nie liczę na wiele, tylko spójrz na mnie takim wzrokiem jak wtedy, kiedy pierwszy raz na mnie patrzałeś, i uśmiechnij się, niczego więcej nie oczkuję, chcę tylko miło Cię zapamiętać.
|
|
|
widziałeś jak płakałam. w twoich oczach była troska i strach, a ja marzyłam tylko o tym żeby się do ciebie przytulić. niestety nawet nie podszedłeś.nie raz topiłam smutek w wódce.
|
|
|
- dlaczego wy nie jesteście razem? - dobrze, że zdążyłam usiąść na krzesełku, bo prawie bym upadła słysząc to pytanie koleżanki z ławki. - o czym ty mówisz ? - wybuchnęłam śmiechem. no o tym, żebyście razem byli. pasujecie przecież do siebie. - odpowiedziała nadzwyczaj szeroko się uśmiechając. - ciągle widzę was razem, kłócicie się co dnia, godzicie się milion razy na godzinę, cały czas droczycie i wgl. - zamrugałam kilka razy, bo nie mogłam przez chwilę do siebie dojść. - o nie nieee.. przecież my tylko tak.. jak kumple. - uszczypnęła mnie w biodro śmiejąc się jeszcze głośniej. - jasne jasne. ja to widzę. wszyscy to widzą. macie być ze sobą i już. - rozbawiła mnie tym ostatnim zdaniem. - słuchaj.. z
logicznego punktu widzenia nie pasujemy do siebie.. rozum by mi na to nie pozwoli. - w tym samym momencie zawołał mnie z drugiego końca klasy i kazał coś złapać. w ręce wpadł mi od niego kapselek tymbarka z napisem "patrz sercem."
|
|
|
|