mogłabyś coś mi obiecać? to dla mnie bardzo ważne, przyrzeknij, ze się zgodzisz. posłuchaj..
nawet jeśli jutro dojdziemy do wniosku, ze jesteśmy z innych bajek i nasz zwiazek nie ma sensu to chce sie z Toba spotykać na 24 godziny w pierwszy weekend każdego nieparzystego miesiaca. nawet jeśli ułożymy sobie życie, osobno. na 24 godziny bez żadnych zobowiazań i późniejszych konsekwencji. wyłaczamy telefony i jesteśmy tylko my. może bedziesz mi opowiadała o swoim ksieciu z bajki, zdolnych dzieciach. może bedziemy uprawiać dziki sex w samochodzie, a może po prostu będziemy leżeć na podłodze, odpalać szlugi, pic wódke z gwinta i trzymajac sie za rece przeklinać to parszywe życie. nie patrz tak na mnie. cholera, wiem ze to chory układ. ale chce Cie mieć chociaż przez 144 godziny rocznie. obiecaj.
|