|
ania98.moblo.pl
Odnajdując w kolejnym dniu powód do uśmiechu.
|
|
|
Odnajdując w kolejnym dniu powód do uśmiechu.
|
|
|
Nie potrzeba tragedii albo wojny, żeby zrobić zawirowanie w życiu człowieka. Wystarczą wspomnienia.
|
|
|
eżeli mnie potrzebujesz, pozwól sobie pomóc. Dlaczego nie? Dlaczego jesteś taka nieugięta? Odpręż się. Jesteś tak spięta, zawsze spodziewasz się najgorszego. Odpręż się, a zobaczysz, że będzie ci lżej.
- Jak możesz mówić coś takiego? - zapytała przerażająco beznamiętnie.
Słysząc jej ton, pomyślałem, że powiedziałem coś, czego nie powinienem.
- Jak możesz? - mówiła ze wzrokiem wbitym w ziemię. - Przecież sama wiem, że jeśli się odprężę, będzie mi lżej. Jaki sens ma mówienie mi tego? Lecz jeżeli teraz się odprężę, rozsypię się na kawałki. Zawsze tak żyłam i nie umiem żyć inaczej. Jeżeli odprężę się choć na sekundę, nie będzie już powrotu. Rozsypię się na kawałki, a te kawałki rozsieją się po całym świecie. Dlaczego tego nie rozumiesz?
|
|
|
Bez was byłbym daleko stąd od moich marzeń.
|
|
|
Sama siebie nieraz miałam dość, serio.
|
|
|
Może właśnie tylko dlatego wychodzę na ulicę, żeby moja niechęć do świata nie straciła na aktualności.
|
|
|
- Nigdy w całym swoim życiu nie byłam bardziej szczęśliwa.
- Ja też.
- Tak szczęśliwy, że mógłbyś dotknąć palcem nieba?
- Nie, o wiele bardziej... Przynajmniej trzy metry ponad niebem.
|
|
|
Dla odmiany spróbuj nabrać trochę pewności siebie.
|
|
|
Co jesli powiem, że sie boje? Już nie moge być tu istnieć w tą samą strone iść co życie. Bo tak będzie chyba szybciej, Ja Siebie już w tym nie widzę.
|
|
|
- Kocham Cię. - powiedział chłopczyk do dziewczynki.
- Tak jak dorośli?
- Nie, ja Cię kocham naprawdę.
|
|
|
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
|
|
|
Nie zrozumiesz szczęścia, jeśli nigdy nie cierpiałaś.
|
|
|
|