|
angeldevil.moblo.pl
Zaczął jej unikać ona udawała ze to nieprawda. kochała go i to ją oślepło. wiedziała ze już ma inną. był wtedy taki jakiego nie chciała znać. któregoś dnia spotkali s
|
|
|
Zaczął jej unikać, ona udawała , ze to nieprawda. kochała go i to ją oślepło. wiedziała ze już ma inną. był wtedy taki jakiego nie chciała znać. któregoś dnia spotkali się na ulicy. - Cześć- powiedział // odpowiedziała mu, ale głos jej drżał. zrozumiał że ona wie o wszystkim. bal się jakby zrobił coś złego. - Nie jestem taka jak o mnie myślisz. kocham cię i chce abyś był szczęśliwy ale Ty tego nie chcesz. niszczysz siebie i swoich przyjaciół , bo wierzysz tylko w siebie- mówiła drżącym głosem. nie rozumiał jej slow. chciał coś powiedzieć ale z jej oczu płynęły łzy. I tak się rozstali...
|
|
|
- Spójrz na mnie ! - Nie potrafię ! - Dlaczego ? - Bo Cię kocham . Tak bardzo . Za mocno . - ... To dlatego nie chcesz spojrzeć ? - Tak . Bo boję się że pęknie mi serce , dlatego że Ty nie kochasz mnie .
|
|
|
Kochasz go nadal prawda? - Skąd Ci to przyszło do głowy?! - Widzę, wciąż gdy słyszysz jego imię błyszcza Ci się oczy Uśmiechasz się tak specyficznie i nabierasz rumieńców. - To wspomnienia. Ale tak kocham go. - To mu to powiedz! - żeby miał mnie za idiotkę? i jeszcze miał satysfakcje ze wygrał?o nie. - to chcesz żeby tak odszedł? być może na zawsze? z inna?! - jeśli to da mu szczęście to tak. - aj niech żałuje , ze tego nie słyszy , idiota nie wie co stracił.
|
|
|
Po co dzwoniłeś i wypytywałeś gdzie i z kim jestem skoro Ci nie zależało . ? dlaczego ciągle chciałeś się ze mną widywać skoro miałeś wylane . ? dlaczego mnie całowałeś , przytulałeś , dotykałeś skoro podobno nic nie czułeś . ? dlaczego pozwoliłeś , żebym się w tobie zakochała , skoro wiedziałeś , że nie chcesz ze mną być . ?
|
|
|
i żyli długo i szczęśliwie, dopóki księżniczka z sąsiedniego królestwa nie założyła ładniejszej sukienki ;((
|
|
|
za bardzo wrażliwa, za mało twarda, dziecinnie naiwna głupio uparta
|
|
|
pokaże świat - to będzie nasza chwila. fakt, jesteś dla mnie jak kokaina.
|
|
|
I należysz do mnie choć to nie kwestia posiadania. ;* I czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas.
|
|
|
wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? wtedy, gdy On zakocha się we mnie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będę szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za mną jak sto innych facetów! Wtedy, gdy nie będzie cenił mnie za to jak wyglądam, ale jaka jestem i kiedy uświadomi sobie, że daję mu więcej emocji niż gra komputerowa.
|
|
|
o czym marzyła w sylwestrową noc o północy? Żeby przez cały rok było tak jak wtedy. Żeby była uśmiechnięta i szczęśliwa. A on żeby trzymał ją za rękę i szeptał do ucha, że jest najpiękniejsza i nie odda jej nikomu.
|
|
|
-Witamy w miejscu, gdzie telefony nigdy nie dzwonią.-Co to za miejsce? -Samotność, kochanie..
|
|
|
Zamknięta bez powietrza siedzę i obmyślam to wszystko, nigdy nie kochałeś, mówiąc "Kotku tak wyszło". Nie dałeś mi szacunku, nie dałeś niczego, zostawiłeś serce z blizną, będziesz żałował tego!
|
|
|
|