 |
anga1500.moblo.pl
A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? Pij nie pierdol.
|
|
 |
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - Pij nie pierdol.
|
|
 |
Dołącz do mojego życia,
zmieńmy je w sen.
Schowamy się.
Zbudujemy nową rzeczywistość,
narysujemy zupełnie inne obrazek
życia, które powinnaś była mieć.
Podążaj za swymi instynktami
i wybierz inną ścieżkę.
|
|
 |
Nauczono Cię
jak dojść do siebie.
Przywiązana do kolejowych torów.
Musisz nas uwolnić,
obserwować nasze znikające dusze,
pozwolić, aby nasze ciała się rozpadły.
Nie bój się.
|
|
 |
Przeczytałem Cię dobrze.
Chcę po prostu uciec.
Bo wykorzystałaś moją miłość.
Potrzebuję po prostu uciec.
Moje zaufanie do Ciebie zostało nadużyte.
|
|
 |
Mam dosyć tego miejsca.
Chciałbym, żebyśmy mogli być daleko stąd.
Bo zmarnowałem całą moją młodość.
Nie zobaczę jej już znowu.
Moje zaufanie do Ciebie zostało nadużyte.
Moje zaufanie do Ciebie zostało wykorzystane.
|
|
 |
Bicie mego serca było głośniejsze
od dźwięku moich kroków w stronę Twoich drzwi.
|
|
 |
Szczere serca i skrupuły.
W moich dłoniach się rozpadają.
Kruche i poobdzierane aż do rdzenia.
Nie mogę już dłużej Cię ranić.
Uwielbiana przez całe stada.
Nie dostrzegasz, że życie jest cudem.
Dotyk jakby zupełnie obcy...
Już dłużej nie mogę Cię dotykać.
|
|
 |
Słoneczne światło, zatrzaśnięte w pułapkę naszych serc.
Mogłoby znowu zabłysnąć, ale ja jestem przegrany.
I zdruzgotany.
Jest mi zimno i nie wiem co robić bez tego wewnętrznego światła przewodniego.
Byłaś moim światłem przewodnim.
|
|
 |
Kiedy ukojenie i serdeczność gdzieś zanikają.
Ja wciąż Cię poszukuję.
Chociaż jestem przegrany i zdruzgotany.
Jest mi zimno i nie wiem co robić bez tego wewnętrznego światła przewodniego.
|
|
 |
Wszyscy zasnęli, nigdy się nie dowiedzą.
Uciekniemy przez Twoje okno.
I oni przejrzeli nas.
Były powody tego, co zrobiłem.
To nie była nikczemna próba albo wykonanie.
On był niewinny, wiesz to.
|
|
 |
Siostro, coś na cierpienie.
Coś, co sprawi, że poczucie winy odejdzie.
Zapominasz nas.
Zapominasz wszystko.
I chcę nienawidzić Cię za moje błędy.
Nienawidzę Cię za wszystko.
To jest pożegnanie, tak jest zawsze.
|
|
 |
Zakrywamy nasze drogi.
I żyjemy w sekrecie.
My możemy nauczyć się kochać życie.
Albo nauczyć kochać cierpienie.
A jeśli ciągle słyszysz mój głos.
To daj mi znak,
jesteś ciągle tutaj, lubisz to albo nie.
|
|
|
|