 |
anga1500.moblo.pl
Wiem co zrobię gdy mi ciebie zabraknie schowam w sercu twe listy ostatnie te pachnące tulipanami i bzami całowane moimi ustami. Kiedy zechcesz już odejść na zawsze
|
|
 |
Wiem co zrobię gdy mi ciebie zabraknie, schowam w sercu twe listy ostatnie, te pachnące tulipanami i bzami, całowane moimi ustami. Kiedy zechcesz już odejść na zawsze, lekką mgłą się okryję jak płaszczem. Zniknę szybko, cichutko, samotnie, nie zobaczysz mnie już w swym oknie. Będziesz długo w mych myślach i wierszach, malowany tulipanami i cichym tchnieniem, tylko moim na zawsze - marzeniem.... i moim wspomnieniem....
|
|
 |
Chciałam tak wiele... a nie mam nic... Pusta dłoń została mi... Kiedyś w tej dłoni był cały świat... Byłeś TY i byłam Ja. Pusta dłoń została mi, gdy na nią patrzę... smutno mi...
|
|
 |
"...Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie..."
|
|
 |
Tak wiele jest zgubionych dni, porzuconych myśli, zapomnianych chwil. Tak chciałabym pozbierać je, poukładać jak mozaikę w jeden sen - wspaniały sen, taki co osusza wszystkie łzy, w którym ze mną jesteś tylko Ty... Zawsze pójdę w twoją stronę, więc nie oglądaj się, za chwilę cię dogonię… Zawsze pójdę w Twoją stronę, nieważne jak i gdzie powiodą nieostrożne myśli Twe… I zamknę jednym słowem wszystkie drzwi. Za nimi dla mnie będziesz tylko Ty. Nie bardzo wiem dlaczego ja, skoro zawsze tyle masz ważniejszych spraw. Zgubiłeś się, sam nie wiesz jak. W labiryncie swych ambicji tracisz czas. A jednak ja, choć bardzo oddalona – bliska tak, zachowam dla nas echo tamtych lat…
|
|
 |
(...) dorosły bez wyuczonej maski jest dzieckiem w ciele dojrzałej osoby
|
|
 |
Karcąc duszę pozbawiam siebie marzeń...
|
|
 |
Oszukać czas, zachłysnąć się drobiną szczęścia …
|
|
 |
Wypatrując przychylnych wiatrów łatam pocięty żagiel sztormową zawieruchą.
|
|
 |
Bądź mym aniołem, nadzieją, sumieniem. Bądź sędzią mych postępowań. Bądź, po prostu bądź
|
|
 |
Krocząc „niebieskim” szlakiem życia unikamy bólu i goryczy. Świadomie pozbawiając się tęczy uczuć, jakie im towarzyszą…
|
|
 |
okiełznaj goniący za jutrem umysł, pozwalając sercu delektować się miłością
|
|
 |
Otwierając oczy, karmię swoą duszę widokiem budzącego się anioła… Zamykając oczy czuję delikatny oddech, przeplatany cichutkim biciem serca na mym ciele… Co pomiędzy? Wyczekiwanie na te dwie bezcenne chwile…
|
|
|
|