 |
aneta904.moblo.pl
Jeśli odejdziesz Nie będę płakała Nie zmarnuję ani jednego dnia
|
|
 |
Jeśli odejdziesz
Nie będę płakała
Nie zmarnuję ani jednego dnia
|
|
 |
Za żadne skarby nie pozwolę ci odejść
Potrzebuję cię teraz
Tak bardzo jak kiedyś
Zawsze mówiłeś że i tak zostaniemy przyjaciółmi
|
|
 |
Zawsze mieliśmy
Czas dla siebie
Teraz to wszystko mija
Z każdą sekundą
Z każdą chwilą
Musimy iść
Musimy to zrobić po raz ostatni
|
|
 |
Nawet nie wiem czy ta historia bedzie miala kiedys koniec
wciaz czekam
|
|
 |
wiec wez swoje puste slowa
twoje zlamane obietnice
i ten czas co mi ukradles
to ty spowodowales moje zagubienie
|
|
 |
I teraz nadchodzi czas zmian !!!
Zaczynam zyc dzis na nowo
to co mi dales oddaje tobie
niepotrzebuje od ciebie juz niczego
|
|
 |
Każdy ma swój prywatny świat
W którym może być sam
Wzywasz mnie?
Próbujesz być zrozumianym?
Czekasz na mnie?
Jak ja czekam na ciebie...
|
|
 |
Powiedz mi, ze mnie nienawidzisz, znienawidź mnie bardziej
Kiedy stwierdzisz, że nie możesz mnie unikać
|
|
 |
jeśli to prawdziwa miłość
Nie zrobisz tego co zrobiłeś ostatnim razem, nie spieprzysz tego
|
|
 |
czasami bardziej dalej niz bliżej
Ale przynajmniej dzielimy się zwykłą więzią
|
|
 |
Nienawidzę cię, czy ty nienawidzisz mnie?
Dobrze, bo jesteś zajebiście piękna, gdy się denerwujesz
To sprawia, ze chcę cię wziąć i rzucić
Na łóżko i pierdolić cię jak gdy jeszcze cię nie znałem
|
|
 |
Robimy tego dla siebie, to pożądanie
Bo żadne z nas nie ufało
Sobie na wzajem, więc rozpierdalaliśmy to aż się zepsuło
I nie mamy już siebie, wiemy co się działo
|
|
|
|