 |
aneta904.moblo.pl
Nie chcę łaski. Rób co chcesz rozerwij mi serce w pół będzie ci lżej. A ty oskarżaj bez skrupułów to twoja rola. Dziś będziesz mi współczuć. Zasłużyłam na to wiem
|
|
 |
Nie chcę łaski. Rób co chcesz,
rozerwij mi serce w pół, będzie ci lżej.
A ty oskarżaj bez skrupułów,
to twoja rola. Dziś będziesz mi współczuć.
Zasłużyłam na to, wiem to dobrze,
|
|
 |
Pluję krwią i czuję w niej odłamki moich błędów.
Na plecach czuły ból, raczej blizny od prętów.
Na pięściach jakieś resztki szkieł po lustrze,
bo kazali mi patrzeć w nie jak chciałam uciec.
A łokcie mam całe poździerane od upadków.
Słony smak został mi po własnym płaczu.
|
|
 |
Myślę, że może tam będzie lepiej.
Chyba żałuję tego, co musiało spaść na ciebie.
|
|
 |
Zranione serca - to niszczy mnie w całości.
Przebieg sprawy oni muszą przemyśleć,
a ja już nie mam szans, żeby prawdy się wyrzec.
|
|
 |
Mam serce tak, jak reszta, choć mi nie wierzą,
bo jak zaczynam ranić, oskarżają mnie o przemoc.
|
|
 |
Ej nie zapomnę pierwszych przypałów z nimi,
kiedy nie było do śmiechu oni zawsze pocieszyli.
|
|
 |
Miłość płynie nieświeżym powietrzem
|
|
 |
Daj mi pewność, bo nie wiem na czym stoje
Choć podświadomość szeptem mówi mi, że to już koniec
|
|
 |
Ja już nawet nie mogę myśleć o tym
Bo cokolwiek powiem ty Ty nic z tym nie zrobisz
I chuj mnie obchodzi jakie masz do mnie podejście
Chcesz wiedzieć? powoli zapominam, że jesteś
Rzygam tym co mówisz do mnie, to tylko kłamstwo
Osacza mnie to co jest w Tobie
|
|
 |
Przede mną stoi mur, a Ty nie zdołasz go przejsć
|
|
 |
Nie myśl, że wszystko znów jest zależne od Ciebie
|
|
 |
Może mogę być tak obojętna teraz
Ty potrafisz, bo patrząc mi w oczy mnie olewasz
Czuję, że wewnątrz jesteśmy tacy sami
Poczucie władzy, obok ironia i zawiść
|
|
|
|